Ojciec Święty odwiedził 9 czerwca Kongregację dla Kościołów Wschodnich, obchodzącą 90-lecie istnienia.
Przypomniał, że działającą wcześniej w ramach Kongregacji Rozkrzewiania Wiary sekcję wschodnią Papież Benedykt XV przekształcił w r. 1917 w samodzielną dykasterię. W historycznym zwłaszcza dla wschodniej Europy momencie była to decyzja opatrznościowa. Zapewniała szczególną opiekę Kościoła katolikom wschodnim, którzy mieli doznać wkrótce długich prześladowań. Dziś ich życie kościelne mogło się odrodzić, ale sprawa wolności religijnej dla wschodnich chrześcijan nadal przysparza trosk Papieżowi. „W poczuciu obowiązku ojca i pasterza wznoszę do Boga gorącą modlitwę. Z zatroskaniem apeluję do wszystkich odpowiedzialnych, aby wszędzie, od Wschodu do Zachodu, Kościoły mogły wyznawać wiarę chrześcijańską w pełnej wolności" - stwierdził Benedykt XVI. Papież zaapelował o zapewnienie wszystkim katolikom na świecie życia w osobistym i społecznym spokoju, godności, poszanowania i przyszłości, bez żadnego uszczerbku dla ich praw jako wierzących i obywateli. "Z ogromną troską wołam o pokój dla Ziemi Świętej, Iraku, Libanu i wszystkich terytoriów podlegających jurysdykcji Kongregacji dla Kościołów Wschodnich, jak też dla innych regionów porwanych wirem niepowstrzymanej, jak się wydaje, przemocy. Oby Kościoły i uczniowie Chrystusa mogli pozostać tam, gdzie umieściła ich przez urodzenie Boża Opatrzność – tam, gdzie winni pozostać ze względu na obecność sięgającą początków chrześcijaństwa” - stwierdził Ojciec Święty. Papież wyraził wschodnim chrześcijanom wdzięczność za ich wierne świadectwo, nieraz – również w naszych czasach – okupione męczeństwem. Zachowują oni sięgające początków chrześcijaństwa tradycje, które mają ogromne znaczenie dla całego Kościoła, również zachodniego. Winni też dbać o dialog międzyreligijny i stale kroczyć drogą ekumenizmu. Podczas swej wizyty w Kongregacji dla Kościołów Wschodnich Benedykt XVI ogłosił nominację jej nowego prefekta. Następcą kard. Ignace’a Moussy Daouda, który złożył rezygnację z uwagi na wiek, został abp Leonardo Sandri. Dotychczas był on substytutem w Sekretariacie Stanu, czyli zastępował kardynała sekretarza w sprawach ogólnych. Abp Sandri ma 63 lata i jest Argentyńczykiem. Studiował na Katolickim Uniwersytecie Argentyny oraz na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim, gdzie uzyskał doktorat z prawa kanonicznego. Z 33 lat posługi w watykańskiej dyplomacji 25 lat przepracował na różnych stanowiskach w samym Watykanie (m.in. regens Prefektury Domu Papieskiego, asesor spraw ogólnych). Z zagranicznych placówek dyplomatycznych przebywał na Madagaskarze i w USA. Sakrę biskupią otrzymał w r. 1997 jako nuncjusz w Wenezueli. Po trzech latach mianowany został nuncjuszem w Meksyku, jednak funkcję tę pełnił niecałe pół roku, gdyż Jan Paweł II mianował go w Watykanie substytutem spraw ogólnych. Kongregacja dla Kościołów Wschodnich, która jest odpowiednikiem ministerstwa, zajmuje się, w imieniu Ojca Świętego, katolickimi Kościołami wschodnimi. „Razem jest ich 22 i skupiają w sumie ok. 18 mln wiernych. Jednocześnie w kompetencji kongregacji jest Kościół łaciński, czyli rzymsko-katolicki na Bliskim Wschodzie np. w Iraku, Iranie, w Ziemi Świętej, w Syrii, Egipcie, oraz w niektórych krajach europejskich np. w Grecji i Bułgarii” - powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Krzysztof Nitkiewicz. Podsekretarz tej dykasterii dodał, że zakres obowiązków obejmuje praktycznie całe życie, całą sprawę funkcjonowania tych katolickich Kościołów wschodnich. Począwszy od nominacji hierarchii, kongregacja przygotowuje dossier, Ojciec Święty mianuje, ewentualnie synody wybierają biskupów, a Papież udziela swojej zgody na wybór. „Także takie sprawy jak formacja duchowieństwa, pomoc charytatywna, udzielanie dyspens, oraz innych indultów papieskich” - powiedział ks. Nitkiewicz.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.