Został prezesem organizacji Exodus International, bo jest przekonany, że homoseksualizm da się wyleczyć. Amerykanin Alan Chambers sam żył kiedyś z mężczyzną. Dziś ma żonę i dzieci. I przekonuje, że zmiana orientacji seksualnej jest możliwa, ale tylko wtedy, gdy uwierzy się w siłę Jezusa - informuje portal www.dziennik.pl
Exodus - ta niedochodowa organizacja z główną siedzibą w USA ma prawie trzysta oddziałów w siedemnastu krajach na świecie. "Wolność od homoseksualizmu przez siłę Jezusa Chrystusa" - takie jest jej oficjalne hasło. Na swej stronie internetowej Exodus chwali się ponadto, że jest największą na świecie chrześcijańską siecią informacyjną, zajmującą się sprawami homoseksualizmu. Do Exodusu zgłaszają się nie tylko geje i lesbijki, którzy wstydzą się swojej orientacji - czytamy dalej w artykul. Przychodzą również ich rodziny, przyjaciele i znajomi. Co miesiąc organizacja wysyła wszystkim serwis e-mailowy z informacjami o ważnych wydarzeniach, z recenzjami książek i filmów, ale też z prośbami o modlitwę w intencji członków. Każdego roku na uroczysty, pięciodniowy zjazd przybywa ponad tysiąc osób. Obecny prezes Exodusu, Alan Chambers, przekonuje, że tylko dzięki silnej wierze uwolnił się od swej poprzedniej orientacji. Dziś jest żonaty, ma dwoje dzieci. Protestuje przeciwko określaniu go eksgejem, choć wcale nie wyklucza, że homoseksualizm nie jest wyborem człowieka, tylko kwestią genów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.