Suma pontyfikalna, którą celebrował Prymas Polski kardynał Józef Glemp, była głównym punktem niedzielnych, centralnych uroczystości odpustu Wniebowzięcia Matki Bożej w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Uroczystości maryjne połączone były z dziękczynieniem metropolii krakowskiej za kanonizację św. Szymona z Lipnicy.
W sumie odprawionej na placu modlitewnym od strony Ukrzyżowania uczestniczyli między innymi: nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita lwowski kardynał Marian Jaworski, kardynał Franciszek Macharski, kardynał Stanisław Nagy, biskup świdnicki Ignacy Dec, bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy, tarnowski Wiktor Skworc, a także bp Tadeusz Pieronek i Jan Szkodoń z Krakowa. Szczególnym gościem uroczystości był przybyły z Rzymu minister generalny Zakonu Braci Mniejszych o. Jose Rodriguez Carballo. W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych w osobach sekretarza stanu w ministerstwie spraw zagranicznych Pawła Kowala, oraz wojewody małopolskiego Macieja Klimy. Licznym delegacjom władz samorządowych przewodził marszałek sejmiku małopolskiego Marek Nawara. Msza św. zgromadziła blisko sto tysięcy wiernych z całej Polski, a także Stanów Zjednoczonych, Węgier, Włoch, Niemiec, Słowacji i Ukrainy. Biskup tarnowski Wiktor Skworc powiedział w homilii, nawiązując do postaci św. Szymona z Lipnicy, że stając się świętym przypomniał on nam o powołaniu do świętości, która realizuje się w codziennej wierności. - Wskazał również drogę realizacji, którą jest bezinteresowne praktykowanie matczynej służby - mówił bp Skworc. Hierarcha wyraził pragnienie, by Duch Święty przez wstawiennictwo Maryi Wniebowziętej pomógł ludziom odrzucać pokusy rezygnacji czy małoduszności. - By Duch Święty rozpalił w nas płomień miłości, którą Chrystus przyniósł na ziemię - apelował. Pod koniec Eucharystii głos zabrał Prymas Polski Kard. Józef Glemp, który przypomniał sylwetki wszystkich bernardyńskich świętych, apelując, by rozpocząć starania o kanonizację bł. Władysława z Gielniowa, patrona Warszawy. Do postaci św. Szymona w swoim przemówieniu nawiązał również nuncjusz apostolski, który przewodniczył modlitwie Anioł Pański. Na koniec głos zabrał kustosz sanktuarium. Dziękując uczestniczącym w uroczystościach dostojnikom i pielgrzymom dokonał podsumowania sześciodniowego odpustu. Zwrócił uwagę na fakt, że celem tegorocznych obchodów było przypomnienie przesłania papieskiej pielgrzymki do Krakowa i Kalwarii sprzed pięciu laty. Stawiając przed oczyma pielgrzymów postać św. Szymona - mówił kustosz - pragnęliśmy rozbudzić w nich potrzebę świadczenia miłosierdzia wobec bliźnich, o co apelował Jan Paweł II na Krakowskich Błoniach. Poprzez głoszone słowo i posługę w konfesjonale chcieliśmy uczyć zawierzenia Bożemu miłosierdziu, tak szczerego jak to papieskie dokonane w Krakowskich, drogich nam Łagiewnikach. I wreszcie poprzez obchody ku czci Maryi Wniebowziętej, chcieliśmy przypomnieć, że Jan Paweł II nazywał Kalwaryjską Madonnę nie tylko swoją Matką, nie tylko Wychowawczynią serca, ale nazwał Ją również Matką Miłosierdzia, i uczył że Jej też trzeba zawierzyć się całkowicie i oddać wszystkie owoce swego życia i posługi. Przed Mszą św. Dróżkami kalwaryjskimi przeszła procesja Wniebowzięcia, której przewodniczył prowincjał oo. Bernardynów o. Czesław Gniecki. Pątnicy przenieśli w niej figurę Maryi z kościoła Grobu Matki Bożej przed bazylikę w Kalwarii Zebrzydowskiej. W procesji wzięły udział liczne orkiestry dęte i asysty wiernych. Uroczystości zakończyły się wieczorem nieszporami i procesją z figurą Matki Bożej Wniebowziętej po placu Rajskim przed bazyliką.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.