„Dialog i dobro wspólne" - taki tytuł nosi oświadczenie episkopatu Boliwii wydane w związku z niepokojącym rozwojem konfliktu politycznego w tym kraju.
Biskupi zwracają uwagę, że kraj jest głęboko podzielony na wrogie obozy, które starają się za wszelką cenę przeważyć, bez troszczenia się o dobro całego społeczeństwa. Tymczasem przeciętny obywatel doświadcza na co dzień takich uciążliwości, jak wzrost kosztów życia, bezrobocie czy brak poczucia bezpieczeństwa. Boliwijscy biskupi apelują do wszystkich ludzi dobrej woli o wzmożenie wysiłków na rzecz przezwyciężenia obecnego kryzysu w sposób pokojowy i demokratyczny. Zwracają się też do sił politycznych o podjęcie dialogu na rzecz sprawiedliwości społecznej i większego zaangażowania w życie publiczne wszystkich obywateli. Służyć temu może Zgromadzenie Konstytucyjne, które powinno zostać reaktywowane.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.