Realne jest niebezpieczeństwo, że broń atomowa trafi do rąk terrorystów. Dlatego Stolica Apostolska opowiada się za zwołaniem w 2009 r. spotkania na szczycie o rozbrojeniu, nierozprzestrzenianiu i niebezpieczeństwie użycia przez terrorystów broni masowego rażenia.
Nadszedł już czas, by je przygotować – powiedział na forum ONZ watykański obserwator przy tej organizacji. Abp Celestino Migliore wystąpił 16 października w Nowym Jorku przed komisją ds. rozbrojenia. Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych podkreślił konieczność politycznej woli rozbrojenia. Wskazał na szczególną odpowiedzialność państw posiadających broń nuklearną za to, by doprowadzić do całkowitego uwolnienia od niej świata. Nawiązał do obchodzonego w roku 2007 50.lecia wejścia w życie statutu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Przypomniał, że Stolica Apostolska jest jej członkiem współzałożycielem. Zdaniem abp. Migliore agencja zasługuje na jeszcze większe poparcie wspólnoty międzynarodowej. Pełni kluczową rolę w popieraniu rozbrojenia atomowego i pokojowego, a przy tym bezpiecznego użycia energii nuklearnej. Przy obecnym napięciu międzynarodowym świat winien móc zaufać jej raportom, że sygnatariusze traktatu o nierozprzestrzenianiu broni atomowej nie wykorzystują pokojowego użycia energii nuklearnej do zbrojeń. Watykański obserwator zwrócił ponadto uwagę na konieczność przeciwdziałania zagrożeniom, jakie stanowi broń konwencjonalna, chemiczna i biologiczna oraz handel wszelkiego typu bronią.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.