Organizatorzy inicjatywy „Jeden z Nas” pierwszy sukces mają za sobą. Zebrano milion podpisów z 11 krajów Unii Europejskiej.
Na dzień 12 września organizatorzy zebrali 1.010.331 podpisów z czego 159.174 z Polski!
„To moment historyczny, w którym ujawniają się prawdziwie cenione przez obywateli wartości europejskie” - mówił Michał Baran, członek Polskiego Komitetu Narodowego Inicjatywy.
Akcja prowadzona jest we wszystkich krajach Unii, największą ilość głosów zebrano we Włoszech i w Polsce, a ustawowe minimum ważności przekroczyło już 11 krajów Unii.
Zbiórka podpisów potrwa do końca października, a na okres 22-29 września organizatorzy zapowiadają czas szczególnej mobilizacji.
Prawdopodobnie na wiosnę odbędzie się wysłuchanie publiczne. Wtedy liderzy projektu przedstawią go Komisji Europejskiej, która w przypadku braku zarzutów formalnych, skieruje go pod głosowanie Europarlamentu.
Inicjatywa „Jeden z Nas” odwołuje się do wyroku „Brüstle przeciwko Greenpeace” z 2011r., w którym Europejski Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że ochrona z tytułu „godności i integralności osoby” należy się embrionowi ludzkiemu od momentu poczęcia.
Stąd właśnie pomysłodawcy inicjatywy mówią nie tyle o zmianie, co o uporządkowaniu unijnego prawa, które dziś mimo wskazanego wyroku pozwala finansować z unijnych budżetów milionowe przedsięwzięcia aborcyjne w krajach trzeciego świata.
Europejska inicjatywa dała początek dynamicznego rozwoju ruchów pro-life. W Polsce liderzy projektu powołują Fundację „Jeden z Nas”, która w sposób szczególny akcentować będzie rolę mężczyzny w obronie życia. W listopadzie tego roku przedstawiciele wszystkich krajów UE przybędą do Krakowa na Europejski Kongres PRO-LIFE.
Z ostatniej chwili: Niemcy osiągnęły minimalną wymaganą liczbę głosów, czyli przekroczyły próg 74.250 podpisów.
A tak polscy liderzy projektu mówili o akcji w naszym kraju.
JedenZNasPL
Milion europejczyków poparło JEDEN Z NAS!
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.