Nowa ewangelizacja w naszej epoce postmodernizmu potrzebuje nauczycieli wiary oraz głosicieli i świadków Ewangelii odpowiednio przygotowanych. Przypomniał o tym Benedykt XVI, spotykając się w bazylice watykańskiej ze studentami rzymskich uczelni papieskich.
Zainaugurowali oni rok akademicki Mszą pod przewodnictwem prefekta Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, kard. Zenona Grocholewskiego. Po jej zakończeniu spotkali się z Papieżem. „Okres pobytu w Rzymie może i powinien służyć wam w przygotowaniu do jak najlepszego pełnienia zadań, które was czekają na różnych polach działalności apostolskiej” – stwierdził Benedykt XVI. Podkreślił, że właściwa Kościołowi misja apostolska wymaga w naszych czasach nie tylko szerzenia wszędzie ewangelicznego przesłania, ale by przeniknęło ono do głębi sposób myślenia, kryteriów oceny i ludzkich zachowań. Jednym słowem, trzeba, aby całą kulturę współczesnego człowieka przeniknęła Ewangelia. Do odpowiadania na to pilne i rozległe wyzwanie kulturalne mają się przyczynić różnorakie przedmioty nauczania, wykładane studentom na uczelniach i w ośrodkach studiów, do których uczęszczają. Możliwość studiowania w Rzymie, siedzibie Następcy Piotra pomaga umocnić poczucie przynależności do Kościoła i wierność powszechnemu Magisterium Papieża. „Ponadto obecność w instytucjach akademickich oraz kolegiach i seminariach wykładowców i studentów pochodzących ze wszystkich kontynentów daje wam dalszą sposobność, by się poznawać i doświadczać piękna uczestniczenia w jednej wielkiej rodzinie Bożej. Umiejcie korzystać z tego w pełni” – zaapelował Ojciec Święty. Papież wskazał, że do studiowania nauk humanistycznych i teologicznych niezbędne jest głębokie poznawanie Chrystusa. Wymaga to łączenia nauki z dążeniem do świętości. Lata formacji w Rzymie winny być także czasem intensywnej modlitwy. Równocześnie kontakt z rzeczywistością religijną i społeczną tego miasta ma być przydatny w ubogacaniu duchowym i duszpasterskim – dodał Ojciec Święty.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.