Tłumaczyli wiernym, jak przetrwać śmierć bliskich

Brak komentarzy: 0

Dziennik/a.

publikacja 03.11.2007 06:21

Do zerwania ze złem zaapelował prymas kard. Józef Glemp w orędziu z okazji Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego. Biskupi z kolei tłumaczyli 1 listopada, jaki jest sens śmierci, jak właściwie żyć i przeżywać stratę bliskich - podsumował Dziennik.

Prymas wygłosił orędzie w pięknej scenerii parku Ujazdowskiego. Wskazując na barwne jesienne liście, stwierdził, że o tej porze roku przyroda przypomina człowiekowi, że każde życie ma swój kres. Dalej tłumaczył, że najlepszą drogę, którą wierzący powinni iść, aby osiągnąć szczęście w niebie, pokazał nam Chrystus. Jest to droga łaski, czyli „zerwanie z grzechem, zerwanie z tym, co złe”. Z kolei metropolita Warszawy, abp Kazimierz Nycz przypomniał, że dzień Wszystkich Świętych każe nam myśleć nie tylko o śmierci, ale przede wszystkim o przyszłości. - W obliczu śmierci żadne ludzkie słowo, żadne słowa ludzkiej pociechy nie są w stanie pomóc, dlatego że smutek rozstania z kimś bliskim, kto odszedł do Domu Ojca, nie da się niczym wytłumaczyć. Trzeba to przeżyć - tłumaczył w homilii w kościele św. Karola Boromeusza na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Przypominał, że najwłaściwszą postawą ze strony tych, którzy wspominają swoich bliskich zmarłych, jest modlitewne milczenie. Bo jeśli ktoś bliski umiera, to tak jakby coś w nas umierało. Pozostaje jedyna nadzieja - nadzieja wiary, że przyjdzie moment, kiedy spotkamy się z tym, który odszedł do Domu Ojca. Abp Nycz wezwał Polaków do modlitwy o beatyfikację Jana Pawła II. Wczoraj przypadła 61. rocznica przyjęcia przez Karola Wojtyłę święceń kapłańskich. - Wiara nam podpowiada, że Jan Paweł jest wśród świętych - stwierdził arcybiskup.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona