Dwa największe Kościoły chrześcijańskie w Niemczech skrytykowały niemiecki rząd za rosnącą produkcję i eksport broni.
W Berlinie został przedstawiony coroczny raport ekumenicznej Konferencji „Kościół i rozwój”. Przedstawiciele Kościoła katolickiego i Kościołów ewangelickich zarzucają rządowi arogancję i podwójną moralność. Raport ekumenicznej konferencji nie pozostawia złudzeń: Niemcy z roku na rok produkują coraz więcej broni. Jej eksport wzrósł w ostatnich dwóch latach o 1,5 mld euro i dziś wynosi ponad 7,5 mld euro. „Praktyki rządu mają niestety charakter ekspansywny. Dużym koncernom nadal bardzo chętnie udziela się zezwolenia na eksport broni” – zaznacza przewodniczący ekumenicznej konferencji, prałat Karl Jüsten. Natomiast ewangelicki przewodniczący, Stefan Reimers twierdzi, że „niemiecki rząd upiększa dane o handlu bronią, a ostatnie trzy raporty nawet nie były przedstawione w parlamencie”. Zdaniem obu duchownych niemiecki rząd postępuje niezgodnie z unijnym kodeksem, ponieważ niemiecka broń trafia aż do 44 krajów o nasilonym konflikcie zbrojnym, między innymi do Arabii Saudyjskiej, Indonezji i Angoli.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.