Do kontynuowania negocjacji i zaniechania protestów wezwały przywódców politycznych oraz społeczeństwo Kenii tamtejsze Kościoły chrześcijańskie.
Kard. John Njue zaapelował do katolików, aby przeciwstawiali się próbom podkreślania podziałów i odrębności plemiennych. W obliczu ogromnych strat ludzkich i materialnych dialog jest najlepszym wyjściem – podkreślił arcybiskup Nairobi. Jednocześnie wezwał prezydenta Kibaki oraz przywódcę opozycji Railę Odingę do podjęcia rozmów, gdyż los 34 milionów Kenijczyków powinien dla nich znaczyć więcej niż interesy osobiste. Kard. Njue jest przekonany, że negocjacje doprowadzą do pokoju i zakończenia kryzysu. Również biskupi anglikańscy nawołują do podjęcia negocjacji między stronami kenijskiego konfliktu. Zaapelowali do opozycji o rezygnację z protestów, które mogą jedynie zaognić napięcia. Jednocześnie wezwali rząd, by nie ograniczał funkcjonowania mediów, gdyż powoduje to nieufność społeczeństwa. Zaniechajmy wszystkiego, co mogłoby prowadzić do podsycania napięć społecznych – stwierdził anglikański episkopat Kenii.
W sobotę rebelianci M23 przejęli kontrolę nad miastem Masisi w prowincji Kivu Północne.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.