Aż 3 mln funtów kosztować będzie remont zbudowanej na przełomie XIX i XX wieku katolickiej katedry westminsterskiej w Londynie. Prace, które rozpoczną się tuż po tegorocznych świętach wielkanocnych potrwają prawdopodobnie dwa lata.
Ponieważ archidiecezja Westminster nie poradzi sobie z tak ogromnymi kosztami kardynał Cormac Murphy-O’Connor zaapelował do wiernych o pomoc, by budynek mógł służyć kolejnym pokoleniom. Katedra westminsterska, ze względu na zły stan techniczny wymaga natychmiastowych remontów. Prace rozpoczną się jeszcze w tym roku, tuż po obchodach Wielkiej Nocy. Na początek restaurowane będą trzy z czterech istniejących kopuł. W następnej fazie wymieniona zostanie instalacja elektryczna, wodna, ogrzewanie oraz klimatyzacja. Zainstalowany ma być również nowy system przeciwpożarowy i antywłamaniowy. Całkowity koszt remontu oszacowano na około 3 mln funtów zaś kolejny milion pochłania roczne utrzymanie katedry. Ponieważ Archidiecezja Westminster nie poradzi sobie z takimi obciążeniami kardynał Cormac Murphy-O’Connor zaapelował do o pomoc, by budynek mógł służyć kolejnym pokoleniom. Jak przypomniał katedra nie otrzymuje żadnych publicznych funduszy. Jej sytuacja zależy od dobrowolnych ofiar. „Parafianie robią wszystko co w ich mocy, ale jest nierealne, by poradzili sobie z aż tak ogromną odpowiedzialnością” - stwierdził kardynał. Hierarcha wyraził nadzieję, że katolicy w Wielkiej Brytanii oraz różne wspólnoty pomogą w restauracji katedry westminsterskiej. Na stronie internetowej archidiecezji istnieje możliwość wpłacenia ofiary, która przeznaczona zostanie na remont. Pieniądze, od pięciu do stu funtów, przekazać można m.in. za pomocą karty kredytowej. Katedra Westminsterska (Archikatedra pw. Najświętszej Krwi Chrystusa w Londynie) została wzniesiona w 1894 roku. Wybudowano ją w stylu neobizantyńskim. Jej konsekracja miała miejsce w roku 1903. Wieże budynku sięgają 83 metrów zaś wewnątrz znajduje się około 1200 miejsc siedzących. Jest to główna świątynia katolicka Anglii i Walii, katedra arcybiskupów Westminster.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.