Amerykanie wciąż pozostają narodem religijnym, choć jedna czwarta z nich zmienia wyznanie. Fluktuacyjny charakter amerykańskiej religijności wykazał solidny raport Instytutu Pew Forum on Religion and Public Life.
Wynika z niego, że wkrótce Stany Zjednoczone przestaną być krajem w większości protestanckim. Podczas gdy wystąpienia z Kościoła katolickiego rekompensuje napływ imigrantów, coraz więcej Amerykanów nie utożsamia się z żadną wspólnotą wyznaniową. W porównaniu do lat 70. liczba protestantów zmniejszyła się z dwóch trzecich do połowy społeczeństwa (51 proc). Protestanci najczęściej przechodzą też do innych wspólnot wyznaniowych (44 proc.). Badanie przeprowadzone na 35-tysięcznej grupie respondentów angielsko- i hiszpańskojęzycznych wykazało, że najwięcej wiernych opuściło w USA Kościół katolicki. Jedna trzecia Amerykanów wychowanych w katolickich rodzinach nie wyznaje już wiary ojców. Znaczy to, że co dziesiąty Amerykanin jest byłym katolikiem. Równocześnie zauważono jednak, że ogólna liczba katolików w USA nie spadła znacząco, gdyż wystąpienia rekompensowane są napływem katolickich imigrantów z Ameryki Łacińskiej. Aktualnie jedna czwarta Amerykanów należy do Kościoła rzymskokatolickiego, a 45 proc. młodych amerykańskich katolików (w wieku 18-29 lat) stanowią Latynosi. Z sondażu Instytutu Pew Forum wynika również, że 16 proc. amerykańskiego społeczeństwa nie utożsamia się z żadną religią. Od lat 80. ich liczba powiększyła się dwukrotnie. Margines błędu ogłoszonego 25 lutego sondażu wynosi 0,6 proc.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.