Dziennik Polska Głos Wielkopolski zapomina, że zawsze należy kierować się
zasadą niewinności. W praktyce oznacza to, że obowiązek dowodzenia czyjeś
ewentualnej winy spoczywa na tym, który oskarża o współpracę, a nie na tym,
który jest oskarżany i który przy tym neguje fakt takiej współpracy - czytamy
w oświadczeniu poznanńskiej kurii w związku z artykułem opublikowanym 6 marca
br.
Publikujemy cały tekst oświadczenia:
Oświadczenie Kurii Metropolitalnej w Poznaniu w związku z artykułem w «Polska Głos Wielkopolski» z dnia 6 marca 2008 roku
1. Dziennik «Polska Głos Wielkopolski» opublikował dnia 6 marca 2008 roku artykuł „Teologia i agentura”, w którym pod adresem kapłanów i wykładowców Papieskiego Wydziału Teologicznego w Poznaniu padają zarzuty dotyczące współpracy ze Służbami Bezpieczeństwa PRL. Wymowa artykułu jest jednoznaczna: pozbawia on dobrego imienia osoby, które cieszą się uznaniem i autorytetem. Szczególnie nieetyczne jest oskarżenie o współpracę kapłana, który od ośmiu lat nie żyje i jest całkowicie pozbawiony możliwości osobistej obrony.
2. Autor artykułu konsekwentnie stosuje zasadę, którą posługiwał się już kilkakrotnie w swoich poprzednich publikacjach. Przechodzi on do porządku dziennego nad faktem, że w materiałach IPN nie ma żadnych wiarygodnych śladów podjętej współpracy. Nie bierze również pod uwagę tego, iż wielu duchownych – zwłaszcza pełniących ważne funkcje kościelne – bez ich wiedzy i zgody rejestrowano jako TW, co potwierdziły badania Kościelnej Komisji Historycznej Konferencji Episkopatu Polski. Dowodami rzekomej współpracy stają się natomiast wypowiedzi samych zainteresowanych, które zdecydowanie negują sam fakt współpracy, choć przyznają, że ze względu na pełnione przez nich funkcje mieli do czynienia z funkcjonariuszami SB.
3. Kategoryczny protest budzi sposób zbierania materiału, który nie ma nic wspólnego nie tylko z kodeksem etyki dziennikarskiej, ale też z zasadami ludzkiej przyzwoitości. Telefonowanie do zainteresowanych (niektórzy z nich dawno przekroczyli już 70. rok życia) do domu o godzinie 22.00, straszenie ich teczkami, pytania o samopoczucie, sprawiają, że postępowanie autora omawianej publikacji przypomina raczej metody SB, niż standardy dziennikarza w wolnym kraju.
4. Dziennik «Polska Głos Wielkopolski» zapomina, że zawsze należy kierować się zasadą niewinności. W praktyce oznacza to, że obowiązek dowodzenia czyjeś ewentualnej winy spoczywa na tym, który oskarża o współpracę, a nie na tym, który jest oskarżany i który przy tym neguje fakt takiej współpracy.
5. Arcybiskup Stanisław Gądecki, Metropolita Poznański, zapoznał się z dotychczasowymi wynikami badań powołanej przez siebie 24 stycznia 2007 roku Komisji Naukowej ds. Najnowszej Historii Archidiecezji Poznańskiej (1945-1990). Na ich podstawie stwierdza, że szczątkowa zawartość udostępnionych przez IPN materiałów, dotyczących wymienionych w artykule duchownych, nie daje podstaw do orzeczenia o ich świadomej i tajnej współpracy.
6. Należy na końcu zauważyć, że autor artykułu powstrzymuje się jednocześnie od jakiejkolwiek etycznej oceny ludzi, którzy pracując w IV Wydziale SB prześladowali Kościół.
ks. dr Maciej Szczepaniak
Rzecznik Prasowy Kurii Metropolitalnej w Poznaniu
«« | « |
1
| » | »»