Chadecy przejrzeli na oczy?

Jak poinformował szef frakcji CDU/CSU Volker Kauder, chadecy zamierzają doprowadzić do zmian prawnych w słynnym niemieckim paragrafie 218 niemieckiego kodeksu karnego - pisze Nasz Dziennik.

Zezwala on na zabicie dziecka poczętego nawet w końcowym okresie ciąży, jeżeli u matki lekarz stwierdzi zagrożenie wystąpienia niepożądanych psychicznych skutków ubocznych lub u dziecka - wystąpienia choroby umysłowej, ewentualnie kalectwa. Zapis ten daje duże pole do nadużyć. W Niemczech zabijane jest co szóste poczęte dziecko. Chrześcijańscy Demokraci, po wielu latach swobodnych praktyk aborcyjnych w Niemczech, postanowili zmienić tutejsze prawo zezwalające na zbyt łatwe zabicie poczętego dziecka. Obecnie paragraf 218, obowiązujący od 1 października 1995 r., zezwala na zabicie poczętego dziecka pod warunkiem, że matka uzyska zaświadczenie o odbyciu specjalnej porady, co jest tylko zwykłą formalnością. Teoretycznie w sposób legalny można zabić dziecko najpóźniej w 12. tygodniu życia. Uśmiercenie starszego - już bez żadnych ograniczeń wiekowych - też jest możliwe. Wymaga jedynie spełnienia kilku dodatkowych wymogów. Jednym z nich jest orzeczenie lekarskie, że dziecko może urodzić się chore psychicznie lub kalekie, a drugim - uzyskanie od lekarza zaświadczenia, że matce podczas ewentualnego porodu może grozić utrata zdrowia lub może ona odnieść niepożądane uboczne skutki psychiczne. Ten ostatni punkt często jest wykorzystywany przez rodziców do zabicia swojego nienarodzonego dziecka. Częste są też przypadki, kiedy oczekujący dziecka rodzice na krótko przed porodem dowiadują się, iż wykazuje ono objawy jakiejś ułomności, i w ostatniej chwili decydują się na jego uśmiercenie. Według danych federalnego urzędu statystycznego w 2007 roku zamordowano w Niemczech ponad 120 tys. dzieci poczętych, w tym 200 mających więcej niż 22 tygodnie, z czego 3 tys. na podstawie różnych zaświadczeń lekarskich. Zdaniem niektórych komentatorów są to jedynie oficjalne liczby, gdy tymczasem rocznie dokonuje się w Niemczech ponad 800 aborcji powyżej 22. tygodnia ciąży. Deputowani z ramienia CDU i CSU uznali, że liczba uśmiercanych dzieci ze względu na ich potencjalną chorobę jest zbyt duża, a ich zabijanie - zbyt łatwe. Politycy zamierzają zaostrzyć prawo. Zgodnie z projektem rodzice otrzymają obowiązkowy czas na zastanowienie. Ma on wynieść minimum trzy dni od momentu uzyskania od lekarza informacji o kalectwie dziecka do ewentualnej aborcji. Poza tym chadecy zamierzają zainicjować dla przyszłych rodziców specjalne programy informacyjno-doradcze dotyczące spraw związanych z wychowywaniem i postępowaniem z kalekim, upośledzonym lub chorym dzieckiem. Matka, która postanowi usunąć ciążę ze względu na chorobę dziecka, będzie musiała wcześniej odbyć obowiązkowe rozmowy doradcze. Przewidywane są także obligatoryjne wizyty u rodzin, które wychowują upośledzone lub kalekie dziecko. - Wszystkie te działania - stwierdził szef frakcji CDU/CSU Volker Kauder - mają posłużyć zwiększeniu ochrony ludzkiego życia. Liberalna polityka państwa doprowadziła do sytuacji, że co szóste nienarodzone jeszcze dziecko w Niemczech jest zabijane. Od dziesięciu lat liczba aborcji utrzymuje się niezmiennie na bardzo wysokim poziomie między 120 a 130 tysięcy. Oznacza to, że w Niemczech zgodnie z prawem zbijane jest co siódme nienarodzone dziecko. Według wielu organizacji zajmujących się ochroną życia, dane te są znacznie zaniżone.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
20°C Czwartek
noc
15°C Czwartek
rano
23°C Czwartek
dzień
23°C Czwartek
wieczór
wiecej »