„Święci - ekolodzy ludzkiego serca” - takie hasło przyświeca tegorocznemu „Korowodowi Świętych”.
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży w diecezji bielsko-żywieckiej już po raz siódmy organizuje „Korowód świętych”: procesję z relikwiami naszych patronów połączoną z prezentacją ich drogi do świętości.
Akcja, podejmowana w ostatnią sobotę października, jest udaną próbą odpowiedzi rodzimej tradycji kościelnej na nachalnie promowane, obce nam kulturowo obrzędy „Halloween”.
W sobotę 26 października tuż po 15.00 w salkach przy kościele Trójcy Świętej w Bielsku-Białej zaczną gromadzić się młodzi z całego Podbeskidzia. Przywiozą ze sobą relikwie świętych patronów, czczonych w ich parafialnych wspólnotach.
Większość z nich przebierze się w stroje z czasów, w których żyli ich święci. Nie będzie więc dziwić nikogo widok dziewczyny w habicie czy chłopaka w sutannie. Świętych, których relikwie wezmą udział w korowodzie, wcześniej należy zgłosić u organizatorów spotkania.
O 16.30 rozpocznie się prezentacja przywiezionych relikwii. W ostatnich latach ich liczba sięgała 60. Godzinę później zgromadzeni w kościele Trójcy Świętej odmówią Różaniec. O 18.00 wyruszy procesja, która przejdzie ulicami miasta do katedry św. Mikołaja. Odprawiona tutaj Eucharystia wieńczy Korowód.
Biorącym w nim udział co roku przyświeca wybrana myśl. Tym razem młodzi spojrzą na świętych, jako na patronów ekologicznych, czyli zdrowych serc.
- Dziś, kiedy tak bardzo liczy się zdrowy styl życia, warto pomyśleć się, czy tę kategorię życia „eko” odnieść można także do naszego życia wewnętrznego - wyjaśnia Kamil Duc, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. - Chcemy zaprezentować i uczcić Świętych - ekologów ludzkiego serca, którzy swoimi życiorysami tworzą doskonałe przepisy na życie „ekoduszy”.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.