Około 30 tys. wiernych uczestniczyło wczoraj w mszy polowej ku czci patrona Polski św. Stanisława. Odprawiono ją przy nowym polowym Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie, gdzie w 1079 roku biskup Stanisław zginął z rąk króla Bolesława Śmiałego - pisze Dziennik.
Ołtarz Trzech Tysiącleci wzniesiony został na dziedzińcu klasztoru oo. Paulinów. Przypomina o sakramentach: chrztu, eucharystii i bierzmowania, oraz o najważniejszych postaciach w dziejach polskiego chrześcijaństwa. Przy siedmiu filarach z wapienia umieszczono wykonane z brązu rzeźby. W centrum są postacie symbolizujące kolejne tysiąclecia: św. Wojciech, św. Stanisław i Jan Paweł II, a dalej rzeźby świętych związanych z Krakowem i zakonem paulinów: św. Jadwigi, św. Faustyny, św. Jana Kantego i o. Augustyna Kordeckiego. Podczas niedzielnej mszy homilię wygłosił metropolita wrocławski abp Marian Gołę-biewski. Według hierarchy polski naród zawdzięcza św. Stanisławowi zachowanie swojej tożsamości będącej w stałym zagrożeniu. - Widzimy to zagrożenie dzisiaj w relatywizmie moralnym, którym usiłuje się wyprzeć chrześcijańską kulturę duchową ze świadomości życia, działania Polaków. Ciągle trwa dramatyczna walka o człowieka i o te same wartości, w których obronie poniósł śmierć św. Stanisław - mówił abp Gołębiewski. Uroczystości ku czci św. Stanisława odbywają się w klasztorze oo. Paulinów nieprzerwanie od 1254 roku, pierwsza miała miejsce już w rok po jego kanonizacji. Wierni zbierali się na mszy i procsesji nawet podczas zaborów i w czasach stalinowskich.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.