Król Arabii Saudyjskiej Abdullah uzyskał poparcie muzułmańskich duchownych z całego świata dla rozpoczęcia dialogu z chrześcijanami i żydami - pisze Rzeczpospolita.
W pałacu al Safa w Mekce przez trzy dni obradowało 500 duchownych i uczonych muzułmańskich. W końcowym oświadczeniu stwierdzili, że „świat stoi wobec niezliczonych zagrożeń”, a walka z nimi powinna być prowadzona wspólnie przez muzułmanów i „innych ludzi”. Zaproponowali powołanie ośrodka dialogu – Międzynarodowego Ośrodka Współpracy Kulturalnej Króla Abdullaha. Miałby on organizować międzyreligijne seminaria, konferencje itp. Ich celem byłaby m.in. zmiana wizerunku islamu na Zachodzie. Analitycy podkreślają, że międzywyznaniowe spotkanie w Arabii Saudyjskiej byłoby wydarzeniem przełomowym. O tym, że taki dialog będzie trudny, świadczą jednak choćby wydarzenia w Szwajcarii. Tamtejsi nacjonaliści poinformowali wczoraj, że zebrali 100 tys. podpisów koniecznych do przeprowadzenia referendum w sprawie zakazu budowy minaretów.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.