Król Arabii Saudyjskiej Abdullah uzyskał poparcie muzułmańskich duchownych z całego świata dla rozpoczęcia dialogu z chrześcijanami i żydami - pisze Rzeczpospolita.
W pałacu al Safa w Mekce przez trzy dni obradowało 500 duchownych i uczonych muzułmańskich. W końcowym oświadczeniu stwierdzili, że „świat stoi wobec niezliczonych zagrożeń”, a walka z nimi powinna być prowadzona wspólnie przez muzułmanów i „innych ludzi”. Zaproponowali powołanie ośrodka dialogu – Międzynarodowego Ośrodka Współpracy Kulturalnej Króla Abdullaha. Miałby on organizować międzyreligijne seminaria, konferencje itp. Ich celem byłaby m.in. zmiana wizerunku islamu na Zachodzie. Analitycy podkreślają, że międzywyznaniowe spotkanie w Arabii Saudyjskiej byłoby wydarzeniem przełomowym. O tym, że taki dialog będzie trudny, świadczą jednak choćby wydarzenia w Szwajcarii. Tamtejsi nacjonaliści poinformowali wczoraj, że zebrali 100 tys. podpisów koniecznych do przeprowadzenia referendum w sprawie zakazu budowy minaretów.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Atak rosyjski dotknął obwody żytomierski, dniepropietrowski, odeski, doniecki, sumski i czerkaski.
Pogrzeb papieża stał się okazją do bardziej prywatnych spotkań polityków.
Dachau było głównym obozem dla duchownych katolickich, protestanckich i prawosławnych.