Życie na e-Bayu osiąga rekordową cenę

Mieszkaniec australijskiego Perth, który wystawił na sprzedaż wszystko, co zgromadził przez całe życie, dostał czterokrotnie wyższe oferty, niż się spodziewał

44-letni Ian Usher w marcu wystawił całą swoją egzystencję na sprzedaż. – Mam dosyć tego życia. Teraz ty możesz je kupić! – tak były sprzedawca dywanów zachęcał do nabycia jego domu, pracy, ubrań i przyjaciół. Odkąd jego małżeństwo się rozpadło, nie widział sensu dalszego utrzymywania jakichkolwiek więzi z przeszłością. Aukcja rozpoczęła się w niedzielę. Kiedy Usher kładł się wieczorem spać, jego życie było warte około 315 tysięcy funtów. Gdy wstał w poniedziałek rano, jego wartość wzrosła do okrągłego miliona. – Włączyłem komputer i zobaczyłem, że najwyższa oferta wynosi 1,9 miliona dolarów australijskich. Zacząłem się histerycznie śmiać. To fantastyczne – cieszy się Usher. Jego zdaniem wiele ofert jest nieuczciwych, jednak „niektóre robią wrażenie poważnych”. – Nawet jeśli sprzedam moje życie tylko za pół miliona funtów, to i tak będzie to więcej, niż jest wart mój dom wraz z moim 19-letnim samochodem, motocyklem z 1986 roku oraz nartami wodnymi – mówi. Szczęśliwy nabywca otrzyma także miejsce pracy Ushera w sklepie z dywanami. On sam wyjdzie z domu jedynie z portfelem i paszportem w kieszeni. Aukcja skończy się za sześć dni.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
27°C Wtorek
noc
24°C Wtorek
rano
32°C Wtorek
dzień
32°C Wtorek
wieczór
wiecej »