Lęk przed islamem nie ma podstaw - stwierdzili uczestnicy zakończonego 4 lipca w Brukseli trzeciego już seminarium z cyklu: „Islam, chrześcijaństwo i Europa".
Zorganizowały je Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE), Konferencja Kościołów Europejskich (KEK) i Fundacja Adenauera. Tematem obrad były obawy przed islamizacją Europy z jednej strony i rozważania nt. szansy na europeizację tej religii z drugiej. Zarówno z teologicznego, jak i demograficznego punktu widzenia lęk przed inwazją muzułmańską i narzuceniem szariatu Europie jest nieuzasadniony – uspokajał szejk Abdullah Nu’man, przedstawiciel serbskiej wspólnoty muzułmańskiej. Prawosławny metropolita Francji Emanuel mówił natomiast o bezmyślnym lęku przed muzułmanami, rozbudzanym przez media, posługujące się stereotypami i ukazujące tylko część prawdy o tej religii. A prof. Sara Silvestrini z Uniwersytetu w Cambridge przypomniała, że najbardziej niepokoi muzułmanów zanik wartości i duchowości na naszym kontynencie. Jeśli chodzi o drugi temat seminarium, to – zdaniem metropolity Emanuela – europeizacja islamu „nie jest potrzebna, gdyż w swych korzeniach był on i nadal pozostaje europejski”. Brytyjska uczona przypomniała natomiast wkład tej religii do kultury i nauki w Europie. Kolejne, ostatnie już seminarium o islamie i chrześcijaństwie na Starym Kontynencie odbędzie się we wrześniu. Jego tematem będą stosunki Unii Europejskiej z krajami muzułmańskimi oraz wzajemność w poszanowaniu wolności religijnej w krajach chrześcijańskich i islamskich.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.