Czeski kontrwywiad BIS wskazał w opublikowanym w czwartek dorocznym raporcie na "rosnącą aktywność rosyjskich i chińskich szpiegów" w Czechach, koncentrującą się głównie na energetyce i wywiadzie gospodarczym - informuje agencja CzTK.
"Z punktu widzenia bezpieczeństwa interesów Republiki Czeskiej, liczba funkcjonariuszy rosyjskiego wywiadu wśród pracowników rosyjskiej misji dyplomatycznej (bądź podróżujących rosyjskich funkcjonariuszy wywiadu, tzw. turystów) w Republice Czeskiej była bardzo duża" - podkreślono w raporcie, opisującym sytuację w 2012 roku.
Według CzTK do podobnych wniosków doszedł czeski wywiad wojskowy VZ. W dorocznym raporcie tej służby wskazano, że wywiad rosyjski był najbardziej aktywny w Czechach w ubiegłym roku. Rosjanie szukali głównie kontaktów gospodarczych i politycznych, podobnie jak funkcjonariusze chińskich tajnych służb.
CzTK odnotowuje, że w kilku poprzednich dorocznych raportach BIS wskazywał już na dużą liczbę rosyjskich szpiegów. W obecnym raporcie kontrwywiad wyraża m.in. wielkie zaniepokojenie tym, że rosyjskie firmy starają się wchodzić do czeskiego sektora energetyki, interesując się głównie energetyką jądrową oraz ropą i gazem.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.