Faktyczną eutanazją" nazwał zaprzestanie odżywiania osoby w stanie śpiączki nowy prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita".
Mianowany 17 czerwca na to stanowisko abp Salvatore (Rino) Fisichella wyraził się w ten sposób w oświadczeniu dla włoskiej agencji ANSA. Złożył je w związku z wyrażeniem 9 lipca zgody przez trybunał apelacyjny w Mediolanie na przerwanie odżywiania pozostającej od 16 lat w stanie śpiączki Eluany Englaro. Znalazła się ona w tym stanie wskutek wypadku drogowego, któremu uległa w 1992 r. Prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita” zwrócił uwagę, że Eluana wciąż jeszcze żyje. Odcięcie jej od aparatury dostarczającej pokarmu i płynów oznaczałoby przysparzanie chorej niezmiernych cierpień. Zdaniem abp. Fisichelli od decyzji mediolańskiego sądu należy się odwołać do trybunału wyższej instancji. Zwrócił on uwagę, że życie ludzkie jest głęboką tajemnicą, którą muszą respektować również sędziowie.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.