Świeckość państwa nie oznacza ideologicznego laicyzmu i nie należy jej mylić z antyklerykalizmem. Przypomniał o tym kard. Tarcisio Bertone podczas sympozjum, zorganizowanego w siedzibie władz miejskich Rzymu w ramach obchodów 60-lecia konstytucji Republiki Włoch.
Kardynał sekretarz stanu przypomniał, że włoska konstytucja jest świecka, ale nie cechuje jej bynajmniej laicyzm. Powstała z udziałem katolików i kulturze katolickiej zawdzięcza wiele istotnych punktów. Należą do nich: centralne miejsce osoby, jej godność i niezbywalne prawa, solidarność społeczna i międzynarodowa, podstawowe znaczenie rodziny opartej na małżeństwie mężczyzny i kobiety. Do konstytucji zostały włączone traktaty laterańskie z 1929 r., dające przez utworzenie Państwa Watykańskiego suwerenność Stolicy Apostolskiej. Wprowadzenie ich do konstytucji pozwoliło na pożyteczną współpracę między Kościołem a państwem. Kościół katolicki – zaznaczył kard. Bertone – nie domaga się dla siebie przywilejów, ale chce tylko móc swobodnie rozwijać swą misję duszpasterską i społeczną. Natomiast laicyzm usiłuje zepchnąć religię do sfery prywatnej. A kiedy Kościół pełni rolę społeczną czy kulturalną, zarzuca się mu bezprawne wtrącanie do spraw publicznych – zwrócił uwagę watykański sekretarz stanu.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.
„W obliczu powagi zbliżającego się zadania i pilnych potrzeb obecnych czasów..."
25 kwietnia doszło do podpisana porozumienia między DR Konga z Rwandą.
"Chłopcy, czy to możliwe, że mam żyć bez was" - zapisała w pamiętniku 16 listopada 1945 roku.
Napięcie między krajami wywołał atak terrorystyczny w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir.
W środę podobne spotkanie przeprowadzi szef MSW Bruno Retailleau.