Spopielarnia tak, ale w innym miejscu

Decyzję o "środowiskowym uwarunkowaniu obiektu" w tym miejscu podejmą władze Katowic, a nie Sosnowca. Jeśli Piotr Uszok, prezydent Katowic, wyda decyzję korzystną dla inwestora otworzy się przed nim droga do zrealizowania projektu, który ma już sporą historię. Rok temu Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca, odmówił wydania takiej decyzji. Inwestor odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które stwierdziło, że gmina Sosnowiec jest stroną w tej sprawie (gminne działki graniczą z prywatnym terenem planowanej inwestycji) i dlatego skierowało ją do prezydenta Katowic. - Nakazaliśmy inwestorowi wykonanie raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. Gdy będzie gotowy zorganizujemy spotkanie z zainteresowanymi - mówi Roman Kupka z Referatu Ochrony Środowiska w katowickim Urzędzie Miejskim. Przeciwko budowie krematorium przy ul. 11 Listopada jest między innymi ksiądz Edward Darłak, proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, która jest administratorem pobliskiego cmentarza. Proboszcz jest przeciwnikiem, bo jak twierdzi, takie są opinie parafian. Z drugiej strony przyznaje, że prędzej czy później spopielarnia powstanie w Sosnowcu. Według proboszcza Kościół nie jest przeciwny tej formie pochówku, jeśli tylko prochy będą traktowane z szacunkiem. Pomysł na budowę krematorium narodził się pod koniec lat 90. minionego stulecia. - Działka przy ulicy 11 Listopada jest moja, płacę za nią podatki, leży w okolicy cmentarza, dlatego pomyślałem, że warto na niej coś takiego postawić. Dziś, po tylu latach urzędniczych przepychanek raczej zrezygnuję z pomysłu - mówi Stanisław Perek, inwestor. O całej sprawie dyskutowali również radni. - Informacja o budowie spopielarni zwłok wywołała protesty. Na moje dyżury przychodziło wiele osób przeciwnych temu pomysłowi. Przeciwko lokalizacji spopielarni przemawiają dwa argumenty. Opór społeczny oraz plan zagospodarowania przestrzennego, który nie przewiduje takiej inwestycji na działce przy ul. 11 Listopada - mówi radny Wiesław Suwalski, przewodniczący Komisji Rozwoju Miasta i Ochrony Środowiska. - Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że rośnie zainteresowanie tą formą pochówku - dodaje. Dlatego członkowie komisji zwrócili się do prezydenta, by wskazał optymalną lokalizację spopielarni. - Zdaję sobie sprawę z tego, że taka inwestycja powinna być poprzedzona konsultacjami społecznymi - wyjaśnia radny Suwalski. - Takie konsultacje mogą być przeprowadzone w różny sposób. Na przykład przez zorganizowanie spotkań z mieszkańcami miasta poprzez spółdzielnie mieszkaniowe czy nawet za pomocą ankiet - mówi. - Jeżeli pojawi się inwestor chcący podjąć się takiej inwestycji, to pomożemy mu w znalezieniu odpowiedniej lokalizacji. Jedno jest pewne, jesteśmy przeciwni spopielarni w pobliżu ulicy 11 Listopada - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.