Powoli polepsza się stan 19 rannych w katastrofie na lotnisku Barajas w Madrycie. Oprócz władz państwowych poszkodowane osoby odwiedził także bp César Augusto Franco. Ofiarom tragedii towarzyszy modlitwa.
„Dla wielu osób fakt, że jedną z najpoważniejszych katastrof lotniczych w Europie przeżyli ich najbliżsi, to prawdziwy cud. Mogliśmy zobaczyć głęboką wiarę u większości rannych i ich rodzin. Wiara pomaga przeżyć chwile tak ciężkie jak te” – powiedział bp César Augusto Franco. Widząc sytuację wielu rodzin, które szukają wyjaśnienia tego, co się stało, można iść za przykładem Jezusa, który pytał na krzyżu: „Ojcze, dlaczego mnie opuściłeś?”, a za chwilę wołał z ufnością: „W Twoje ręce oddaję mojego ducha”. Bp Franco zapewnił rodziny rannych, że parafie i klasztory klauzurowe modlą się nie tylko za tych, którzy zginęli w katastrofie, ale także o zdrowie dla rannych i za ich najbliższych: „Kościół w Madrycie jest do waszej dyspozycji”. Hierarcha podkreślił wielką ofiarność personelu medycznego oraz kapelanów. Każdemu z rannych podarował różaniec wykonany w Betlejem. Mszę pogrzebową w intencji ofiar katastrofy lotniczej odprawi kard. Antonio María Rouco Varela, przewodniczący Konferencji Episkopatu Hiszpanii. Odbędzie się ona 1 września w katedrze Almudena w Madrycie. Przedstawiciele wspólnot protestanckiej i muzułmańskiej zażądali jednak pogrzebu wielowyznaniowego lub bezwyznaniowego. Wśród 153 ofiar przynajmniej jedna należała do wspólnoty protestanckiej, a dwie – do muzułmańskiej. Rząd zaznaczył, że pogrzeb nie będzie miał charakteru państwowego i że jest inicjatywą archidiecezji madryckiej.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.
W trudnej sytuacji zwierzak może szukać u nas wsparcia - uważa behawiorystka, Sylwia Matulewska.
Carter był 39. prezydentem USA. Sprawował ten urząd w latach 1977-1981.
W Nowy Rok w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.