Pięć osób zabitych, wielu rannych i trudne do oszacowania straty materialne - to wstępny bilans ataków na chrześcijan w stanie Orisa we wschodnich Indiach. Uzbrojeni hinduscy ekstremiści niszczą i plądrują kościoły, klasztory i chrześcijańskie ośrodki, w tym szpitale i centra pomocy medycznej. Nasz Dziennik podsumowuje dotychczasowy bilans zajść w Indiach.
Agencje donoszą o katowanych i porywanych księżach oraz o aktach przemocy, jakich napastnicy dopuszczają się m.in. na siostrach zakonnych. Obok miejsc kultu i centrów charytatywnych atakowane są prywatne domy, zamieszkiwane przez wyznawców Chrystusa. Chrześcijanie w pośpiechu opuszczają swoje domostwa, szukając schronienia w lasach. Centrum zajść jest okręg Kandhamal, gdzie 23 sierpnia br. zamordowano wrogiego chrześcijanom hinduskiego lidera religijnego Swamiego Laxmanananda Saraswatiego i pięciu jego współpracowników. Ugrupowania zwalczające chrześcijan właśnie im przypisały ów mord. Mimo stanowczego zaprzeczenia ze strony przedstawicieli wszystkich wspólnot chrześcijańskich hinduscy radykałowie podjęli atak. O jego brutalności świadczyć może fakt, że jedną z pierwszych ofiar jest Rajana Majhi, 20-letnia pielęgniarka, spalona przez hinduskich ekstremistów żywcem w szpitalu dla dzieci dotkniętych trądem, w którym pracowała. Miejscowa policja nie jest w stanie zapanować nad sytuacją, mimo iż w mieście Cuttack ochroniła przed zniszczeniem miejscową katedrę katolicką. Pomimo wprowadzonej godziny policyjnej uzbrojone grupy bandytów nie ustają w jednostronnym ataku. Zdaniem niektórych obserwatorów, ich działaniu sprzyja w wielu przypadkach bierna postawa policji, której wielu członków identyfikuje się z hinduskimi radykałami. Ksiądz kardynał Varkey Vithayathil, przewodniczący Konferencji Episkopatu Indii, wezwał wszystkie katolickie wspólnoty i stowarzyszenia do organizowania spokojnych, ale stanowczych protestów przeciw atakom na chrześcijan i zbyt biernej - jak się wydaje - reakcji władz wobec poczynań hinduskich ekstremistów. W specjalnym komunikacie Konferencja Episkopatu Indii zapowiedziała 7 września jako dzień modlitwy i postu w intencji chrześcijan prześladowanych w stanie Orisa. Solidarność z Kościołem w Indiach wyraził Watykan w specjalnym komunikacie, opublikowanym 26 sierpnia br. przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Ksiądz arcybiskup Antonio Maria Veglio, sekretarz watykańskiej Kongregacji dla Kościołów Wschodnich, porównał wydarzenia w Orisie do sytuacji chrześcijan w wielu krajach Bliskiego Wschodu. W wypowiedzi dla włoskiej gazety "La Repubblica" zwrócił on uwagę, że Indie przeżywają rozkwit hinduistycznego fundamentalizmu analogiczny do islamskiego. "Jednak dialog nie może ustać" - stwierdził ks. abp Veglio i dodał, że niezależnie od sytuacji nie ustanie również działalność ewangelizacyjna misjonarzy, gotowych także oddać życie w razie konieczności. "To nowi męczennicy współczesności" - powiedział sekretarz Kongregacji dla Kościołów Wschodnich.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.