Bilans śmiertelnych ofiar potężnego tajfunu Haiyan, który dwa tygodnie temu uderzył w środkową część Filipin, wzrósł do ponad 5,2 tys. - poinformowały w piątek służby zarządzania kryzysowego.
Szef MSW Manuel Roxas sprecyzował, że ok. 4,9 tys. ludzi poniosło śmierć w regionie Eastern Visayas, którego stolicą jest spustoszone przez tajfun miasto Tacloban. Według szefa obrony cywilnej Eduarda del Rosario 290 osób zginęło w innych częściach środkowych i południowych Filipin.
Rannych zostało prawie 23,5 tys. osób, a ponad 1,6 tys. jest zaginionych. Ponad 4 mln ludzi musiało opuścić swoje domy.
Jak poinformowano, żywioł zniszczył plony i infrastrukturę o wartości 274 milionów dolarów.
Władze ostrzegają, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć, ponieważ na razie oczyszczono z gruzów tylko nieco ponad połowę miasta Tacloban.
Piątkowe dane potwierdzają, że Haiyan to jeden z najbardziej niszczycielskich kataklizmów w historii kraju. Jeden z najsilniejszych do tej pory tajfunów, który uderzył w 1991 roku w miasto Ormoc, w prowincji Leyte, zdewastowanej również przez Haiyan, spowodował śmierć ok. 5,1 tys. ludzi.
Otwarcie paryskiej katedry po wielkim pożarze odbędzie się 7 grudnia.