Bp Kiernikowski odpowiadając na pytania internautów o wróżby andrzejkowe, podkreśla, że Kościół postrzega wszelkie formy wróżbiarstwa jako niezgodne z duchem i praktyką życia chrześcijańskiego i radzi zachować ostrożność nawet w przypadkach pozornie niewinnych.
Blog biskupa siedleckiego „ E-rozmowy o dobrej Nowinie” odwiedziło już w listopadzie ponad 6 tys. internautów. Na stronie www.radiopodlasie.pl/bp istnieje możliwość zadawania przez internautów pytań biskupowi siedleckiemu i prowadzenia dyskusji. Kilka dni temu pojawiło się pytanie o to, jaki jest stosunek Kościoła do zabaw i wróżb andrzejkowych. Bp Kiernikowski powołując się na Katechizm Kościoła Katolickiego odpowiada, że Kościół postrzega wszelkie formy wróżbiarstwa jako niezgodne z duchem i praktyką życia chrześcijańskiego (zob. KKK 2115 - 2117) i widzi to jako sprzeczne z postawą zaufania i powierzenia siebie Opatrzności Bożej. „Niektórzy uważają, że pewne formy wróżbiarstwa, np. związane z "andrzejkami" czy zwykłe czytanie horoskopów, to tylko zabawa. Owszem dla niektórych i przez niektórych tak to może być rozumiane i może nie angażować specjalnie ich świadomości. Dla innych zaś może to być jakiś faktyczny krok w niewłaściwym kierunku” – pisze bp Kiernikowski. Podaje przykład rzekomego spełnienia się wróżby, jeśli przypadkiem wydarzy się coś, co kojarzone jest z przepowiedzianym biegiem wydarzeń. „Trudno jest potem - szczególnie w przypadku ludzi ze słabo uformowaną wiarą - odnaleźć granice między poczuciem rzeczywistości, jaka jest w naszym zasięgu, a tym co, bywa wiązane z działaniem innych mocy” – ostrzega. Biskup radzi zachować ostrożność nawet w przypadkach pozornie niewinnych. W listopadzie blog bp. Kiernikowskiego „ E-rozmowy o dobrej Nowinie” odwiedziło już ponad 6 tys. internautów. Dotychczas najwięcej, bo aż ponad 23 tys. odwiedzin odnotowano w październiku. Tak ogromne zainteresowanie spowodowane było wówczas regularnymi relacjami z obrad XII Zgromadzenia Zwyczajnego Synodu Biskupów w Rzymie, w których brał udział także bp Kiernikowski.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.