Osiem lat więzienia to najwyższa kara, jaką w Rwandzie można otrzymać za zabicie 10 duchownych. - donosi Radio Watykańskie - Przekonali się o tym czterej wojskowi oskarżeni o zamordowanie w 1994 r. siedmiu kapłanów i trzech biskupów, w tym przewodniczącego konferencji rwandyjskiego episkopatu, bp. Thaddée Nsengiyumvy.
Wyrokiem sądu wojskowego generał i major, oskarżeni o współudział w zbrodni, zostali uniewinnieni, a dwaj pozostali, którzy dokonali mordu, otrzymali po osiem lat więzienia, choć prokurator domagał się 15 lat pozbawienia wolności dla zabójców i dożywocia dla ich przełożonych. Wojskowi zostali ujęci w wyniku śledztwa prowadzonego wspólnie przez rwandyjską prokuraturę i Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy. W 1994 r. należeli do rządzącego dziś, a wówczas rebelianckiego, ugrupowania o nazwie Rwandyjski Front Patriotyczny. Kościół katolicki zapowiedział, że wyda w tej sprawie oświadczenie, jak tylko otrzyma dokumentację procesu.
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.
Mówi bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego.
Ciągle pozostaje ona wpływową postacią na krajowej scenie politycznej.
Otwarcie paryskiej katedry po wielkim pożarze odbędzie się 7 grudnia.