Atak milicji na uczestników protestów na Majdanie Niepodległości w Kijowie zamknął drogę do porozumienia z władzami; opozycji pozostaje tylko domagać się całkowitej wymiany rządzących - oświadczył w środę jeden z liderów ukraińskiej opozycji Witalij Kliczko.
Prezydent Ukrainy Wiktor "Janukowycz zamknął drogę do jakiegokolwiek kompromisu. Nie może być porozumienia z człowiekiem, który nie liczy się ze stanowiskiem innych. Pozostaje tylko jedna droga: całkowita zmiana władzy" - powiedział na konferencji prasowej Kliczko.
Wyjaśnił, że opozycja domaga się przedterminowych wyborów parlamentu i prezydenta. Polityk zwrócił się także do państw zachodnich o wprowadzenie personalnych sankcji wobec Janukowycza i ludzi z jego otoczenia.
W nocy z wtorku na środę wojska wewnętrzne MSW Ukrainy i oddziały specjalne milicji Berkut podjęły próbę przejęcia kontroli nad Majdanem Niepodległości. We wtorek rano siły milicyjne próbowały odbić znajdujący się w rękach uczestników protestów kijowski ratusz. Działania władz zostały ostro skrytykowane przez społeczność międzynarodową.
Na Ukrainie od 21 listopada trwają protesty zwolenników integracji europejskiej, niezadowolonych z decyzji władz o odmowie podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.