Z ponad trzystoma aresztantami przełamał się dziś opłatkiem biskup kaliski Stanisław Napierała. Osadzeni w areszcie w Ostrowie Wielkopolskim wręczyli biskupowi własnoręcznie wykonane dary: obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem oraz makietę kościoła Matki Bożej Częstochowskiej w Ostrowie.
Bp Napierała wraz z towarzyszącymi księżmi złożyli życzenia i przełamali się opłatkiem z pracownikami Aresztu Śledczego w Ostrowie Wielkopolskim oraz przedstawicielami Bractwa Więziennego. Następnie -za pośrednictwem radiowęzła - hierarcha przemówił do aresztantów. Zwracając się do pracowników prosił, by „z szacunkiem i zrozumieniem patrzyli na osadzonych”. - To nie jest łatwa posługa, ale powinniście widzieć w każdym człowieka i to wymaga ogromnej cierpliwości – zaznaczył. Natomiast w przemówieniu do osadzonych, zachęcał ich do rozpoczęcia życia na nowo z nadzieją opartą na Bogu. - Nadziei nie pozwólcie sobie zabrać. Ten, który ma nadzieję, ten przezwycięży wszelkie kłopoty, trudności, załamanie, a nawet rozpacz. Nadzieja wyprowadza nas z tego budynku w przyszłość – podkreślił. Biskup i kapłani odwiedzili wszystkie cele, przełamali się opłatkiem i ofiarowali każdemu z aresztantów obrazek przedstawiający Świętą Rodzinę. Ordynariusz diecezji kaliskiej spotkał się także z kilkunastoma aresztantami, którzy wręczyli mu własnoręcznie wykonany obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Aresztanci sporządzili też z zapałek makietę kościoła Matki Bożej Częstochowskiej w Ostrowie oraz obrazy z wizerunkiem papieża Jana Pawła II.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.