Wielu Polaków spędza święta Narodzenia Pańskiego poza granicami ojczyzny. Przebywający w Hiszpanii rodacy modlili się podczas pasterki za rodzinę, o pracę lub szczęśliwy powrót do kraju - donosi Radio Watykańskie.
Polacy tłumnie wypełnili świątynie, w których odprawiane są Msze w języku polskim. Pobożność i tradycja łączą się jak nigdy podczas pasterki. Był czas na śpiewanie kolęd, łamanie się opłatkiem i składanie sobie życzeń. Główne troski rodaków wiążą się z kryzysem, jaki jest widoczny w Hiszpanii. „Po trzech miesiącach udało mi się wreszcie znaleźć pracę, prawie tuż przed świętami. Chciałem podziękować za to Bogu, ponieważ mamy spokojniejsze święta. Mamy małe dziecko i spłacamy mieszkanie” – mówi Adam. Z kolei Lucyna i Jarek myślą o powrocie do kraju: „Mamy już dosyć życia na emigracji. Jesteśmy w Hiszpanii prawie 15 lat. Chcemy wrócić wreszcie do siebie, do rodziny. Mamy nadzieję, że jakoś nam się ułoży”. Inni postanowili zostać na stałe w Hiszpanii. Polacy mieszkają głównie w regionie Madrytu i Barcelony. Opiekę duszpasterską nad Polonią sprawują m.in. chrystusowcy i werbiści.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.