Stolica Apostolska po zapoznaniu się z materiałami Kościelnej Komisji Historycznej nie podjęła żadnych decyzji personalnych, uznając, iż nie ma ku temu powodów. Odpowiedź z Watykanu oficjalnie zostanie ogłoszona na najbliższym posiedzeniu Episkopatu w marcu.
Rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch potwierdził, że w ostatnich dniach przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik otrzymał dokument z Watykanu dotyczący urzędujących biskupów, których SB zarejestrowała jako tajnych współpracowników. - Mogę powtórzyć jedynie za wywiadem, jakiego udzielił abp Józef Michalik, że Stolica Apostolska, zapoznawszy się z przesłanymi jej materiałami, nie odwołała żadnego biskupa, uznając po prostu, że nie ma do tego powodów – powiedział rzecznik KEP. Pełna treść listu, będącego odpowiedzią Stolicy Apostolskiej na raport Kościelnej Komisji Historycznej, zostanie przedstawiona biskupom podczas 347. Zebrania Plenarnego KEP, które odbędzie się w dniach 10-11 marca w Warszawie. Wtedy, jak powiedział ks. Kloch, więcej na ten temat dowiedzą się przede wszystkim sami zainteresowani. Materiały SB na temat żyjących biskupów Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce jako pierwsza analizowała Kościelna Komisja Historyczna. Wyniki prac komisji ocenił wstępnie powołany przez Episkopat zespół do spraw oceny etyczno-prawnej, a następnie, za pośrednictwem Nuncjatury przesłano je do Watykanu.
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.