Chrześcijańscy radni z Nowego Jorku będą próbowali przekonać urzędników miejskiego wydziału edukacji, by pozwolili wystawić w szkołach państwowych tradycyjne żłóbki i szopki betlejemskie - donosi dziennik "New York Times".
Obecnie obowiązujące, niejednoznaczne prawo zabrania wystawiania bożonarodzeniowych szopek w publicznych placówkach szkolnych, gdyż według władz miejskich są one manifestacją religijną i mogą "odstręczać" uczniów niechrześcijańskich. Jednocześnie korytarze szkolne dekorowane mogą być żydowskimi menorami, islamskimi półksiężycami i bożonarodzeniowymi choinkami. Urzędnicy jednak konsekwentnie odmawiają pozwolenia na umieszczanie w szkołach betlejemskiego żłóbka i szopek, gdyż ich zdaniem symbol te nie spełniają wymogów świeckości. Radny Tony Avella, który w 2007 zainicjował projekt uchwały, mającej na celu uchylenia zakazu wystawiania betlejemskich szopek, twierdzi, że domaga się jedyni równości w traktowaniu chrześcijan. 3 lata temu sąd apelacyjny uznał zasadność przepisów miejskich w tej sprawie, jednak nie zajął precyzyjnego stanowiska, co do legalności żłóbków, pozostawiając to do decyzji lokalnej administracji. Tymczasem Sąd Najwyższy USA odmówił rozpatrywania tej kwestii. Jedyna instancja, jak pozostała w tym przypadku, jest Rada Miejska Nowego Jorku, która może przegłosować odpowiednią uchwałę. William A. Donohue, przewodniczący Ligi Katolickiej, uważa, że zakaz prezentacji betlejemskich żłóbków w szkołach to przejaw dyskryminacji. Działacz przypomina, że jego organizacja od 14 lat ustawia olbrzymią bożonarodzeniową szopkę w nowojorskim Central Parku, czyli na terenie należącym do miasta. Zauważa przy tym, że nie ma różnicy między obecnością szopki w tym miejscu a terenem publicznej szkoły. "Prosimy tylko o równe traktowanie. Nie sadzę, by żydzi i muzułmanie czuli się przez to obrażeni. Kto nam jedynie pozostaje? Kilku gniewnych ateistów? – pyta retorycznie Donohue, który zamierza przedstawić swoje racje podczas dzisiejszych (14 stycznia) obrad rady miejskiej. Przeciwnikami uchwały są nowojorscy przedstawiciele Amerykańskiej Unii na Rzecz Wolności Obywatelskich (ACLU) i żydowskiej Ligi Przeciwko Zniesławieniu (ADL). Deborah M. Lauter z ADL uważa, że szopka jest ewidentnie symbolem religijnym. "To przedmiot kultu i czci" – dodaje.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.