Przewodniczący komisji włoskiego episkopatu ds. ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego odpowiedział na zarzuty głównego rabina Wenecji, postawione na łamach miesięcznika włoskich jezuitów „Popoli" - donosi Radio Watykańskie.
Owoce 50 lat dialogu katolicko-żydowskiego we Włoszech są trwałe i nie można ich przekreślać – stwierdził bp Vincenzo Paglia w wypowiedzi dla agencji prasowej ANSA. Przewodniczący komisji włoskiego episkopatu ds. ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego odpowiedział na zarzuty głównego rabina Wenecji, postawione na łamach miesięcznika włoskich jezuitów „Popoli”. Redakcja pisma, wychodząc z założenia, że pierwszym krokiem autentycznego dialogu jest wysłuchanie drugiej strony, opublikowała jego artykuł „Dzień Judaizmu – racje naszego «nie»”. Elia Enrico Richetti wyjaśnia, dlaczego włoscy rabini wycofali się – przynajmniej na ten rok – z udziału w organizowanych przez włoski Kościół już po raz 20. obchodach Dnia Judaizmu. Odmowa wiąże się z przywróceniem możliwości używania przedsoborowego mszału łacińskiego z wielkopiątkową modlitwą za żydów. Jak twierdzi rabin Richetti, modlitwa ta została „pominięta”, ale nie zniesiona, przez Jana XXIII, a Benedykt XVI ją przywrócił, wprawdzie „oczyszczoną z najbardziej obraźliwych terminów”. W rzeczywistości Jan XXIII pozostawił wspomnianą wielkopiątkową modlitwę, usuwając z niej tylko terminy „perfidi” i „perfidia” w odniesieniu do żydów, zaś Benedykt XVI wprowadził jej całkiem nowy tekst. Tekst ten również nie zadowolił włoskich rabinów mimo wyjaśnień, że nie chodzi o prozelityzm w stosunku do wyznawców judaizmu. Rabin z Wenecji nawiązuje też do niedawnej wypowiedzi Papieża o niemożliwości dialogu międzyreligijnego w ścisłym sensie teologicznego. Richetti uważa, że – gdy chodzi o stosunki katolicko-żydowskie – „zmierzamy ku przekreśleniu ostatnich 50 lat historii Kościoła”. W wywiadzie dla agencji ANSA bp Paglia zwraca uwagę, że zaistniałe we Włoszech trudności winny stać się okazją do pogłębienia dialogu. Jest on konieczny nie tylko dla wzajemnych relacji chrześcijańsko-żydowskich, ale dla całego społeczeństwa. Właśnie w czasie, gdy znowu wyłaniają się gdzieniegdzie ogniska antysemityzmu, nie można rezygnować z nadziei, jaką wzbudził prowadzony od 50 lat owocny dialog – wskazał włoski hierarcha. Na zarzuty weneckiego rabina odpowiedział też kard. Walter Kasper. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, odpowiedzialny też za dialog z żydami, w wypowiedzi dla dziennika „Corriere della Sera” zaprzecza, jakoby Benedykt XVI uważał dialog za nieprzydatny. Jest on przekonany, że musimy rozmawiać, zdając sobie sprawę z zasadniczych różnic w wierze i szanując je. W tym sensie również żydzi nie chcą „dialogu teologicznego” – zwrócił uwagę niemiecki purpurat. W dialogu każdy ma dawać świadectwo swej wiary i nikt nie powinien czuć się tym obrażony. Kard. Kasper przypomniał, że żydzi byli zadowoleni z ubiegłorocznych spotkań z Papieżem w USA i Francji. Podkreślił ponadto, że ci, których łączą wspólne wartości – a żydzi i chrześcijanie mają ich wiele – winni trzymać się razem, a nie dzielić.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.