Reklama

Austria: Kontrowersyjny biskup-nominat podkreśla wolę współpracy

„Nie przychodzę jako ktoś egzotyczny, ale stawiam na swoje siły i proszę o współpracę" - powiedział ks. Gerhard Maria Wagner, desygnowany na biskupa pomocniczego Linzu. Nominacja kapłana, znanego z kontrowersyjnych poglądów, spotkała się z ostrą krytyką katolików nie tylko w diecezji, w której biskup- nominat był proboszczem jednej z parafii, ale też w całej Austrii.

Reklama

Desygnowany 31 stycznia biskup pomocniczy Linzu był przez 20 minionych lat proboszczem w Windischgarsten. Poglądy tego 54-letniego kapłana szokowały nie tylko część wiernych w diecezji, ale i poza jej granicami. Według Gerharda Marii Wagnera, „Harry Potter“ jest dziełem szatana, a klęski żywiołowe, takie jak niedawny huragan Katrina - karą Bożą, jaką Bóg zesłał na niemoralny Nowy Orlean, niszcząc m.in. kliniki aborcyjne. Nominacja kontrowersyjnego biskupa nastąpiła w tydzień po zniesieniu przez Watykan ekskomuniki wobec czterech biskupów lefebrystów. Oba te wydarzenia spowodowały rozgoryczenie austriackich katolików. Niezadowolenie z nominacji Wagnera okazałą też grupa dziekanów w diecezji Linz, w której żyje ponad milion katolików. Domagająca się głębokich reform w Kościele inicjatywa „Jesteśmy Kościołem” wezwała katolików, by nie płacili składki kościelnej. W związku z zaistniałą sytuacją kard. Christoph Schönborn zaprosił 16 lutego do Wiednia na konsultacje wszystkich austriackich biskupów. W rozmowie z diecezjalnym tygodnikiem „Kirchenzeitung der Diözese Linz” ks. Wagner podkreślił, że również w swojej rodzinnej parafii Windischgarsten kierował się zasadą „budowania współpracy z ludźmi”. „Zawsze było dla mnie najważniejsze wychodzenie naprzeciw, z wyciągniętą ręką. To bardzo ważne wiedzieć, że jest się słuchanym, ale też i potrafić słuchać. Mam poczucie odpowiedzialności i wiem, że buduje się ono poprzez słuchanie innych” - powiedział przyszły biskup pomocniczy w Linzu. Ks. Wagner zapewnił, że nikt nie powinien się go bać. „Staram się o poprawne międzyludzkie stosunki, dlaczego teraz miałoby się to nie udać?” – powiedział, dodając, że „biskup pomocniczy nie odgrywa większej roli”. Podkreślił, że zawsze był przede wszystkim duszpasterzem i nim pragnie pozostać. „Ufam, że będzie wiele okazji do spotkań, w których będę poznawał troski wiernych, mógł dodawać ludziom otuchy i pomagać w rozwiązywaniu ich problemów” – powiedział proboszcz w Windischgarsten. W wywiadzie dla „Kirchenzeitung der Diözese Linz” ks. Wagner zwrócił uwagę na żywą wiarę diecezji Linz. „Jej siła leży w bardzo konkretnym apostolacie, tu ciągle coś się dzieje, również dzięki wielkiemu zaangażowaniu świeckich” - powiedział przyszły biskup. Korekty natomiast wymaga – jego zdaniem – zasadniczy kierunek wytyczony przez diecezję i panujący w niej obraz Kościoła. Zdaniem ks. Wagnera „Kościół lokalny Linzu żyje w Kościele powszechnym, ale żyje dopiero wtedy, gdy jest złączony z całością”. Dlatego zadeklarował, że pragnie „po prostu lojalności wobec papieża i intensywnych stosunków z Kościołem powszechnym”. Biskup-nominat powiedział, że w pełni przyjął nauczanie II Soboru Watykańskiego. „Nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej” - zapewnił. Ks. Wagner ceni sobie też „konstruktywną pracę świeckich” w Kościele i uważa ją za „konieczną”. Pytany o spadek liczby księży uważa, że „należy uczynić wszystko, aby zwiększyła się liczba nowych powołań kapłańskich”. Przyszły biskup pomocniczy w Linzu zapowiedział, że osobiście będzie się o to bardzo starał. „Kandydatów do duszpasterstwa pragnąłbym przekonać, jak ważną rolę do spełnienia mają we współczesnych czasach. „Uważam, że `ksiądz` powinien być ważnym tematem w debacie społecznej” - wyznał Wagner. Dodał, że „w pewnych warunkach” nie miałby nic wspólnego przeciwko pracy w duszpasterstwie księży z innych kontynentów. „Niegdyś to my jechaliśmy do Azji i Afryki, by pomóc tamtejszemu Kościołowi stanąć na nogach” - zauważył. Nie będzie też miał nic przeciwko, jeśli w czasie jego ingresu w służbie liturgicznej znajdą się ministrantki. Jako proboszcz w Windischgarsten nie pozwalał na obecności dziewcząt w służbie liturgicznej. Pytany o opozycyjny wobec władz diecezji „Krąg księży z Linzu”, do którego sam należy, ks. Wagner wyjaśnił, że nie stanowią oni „systemu wartowniczego”. Są to przede wszystkim księża, dla których „troska o Kościół powszechny i Kościół lokalny jest sprawą nadrzędną”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Czwartek
noc
2°C Czwartek
rano
5°C Czwartek
dzień
6°C Czwartek
wieczór
wiecej »

Reklama