Redaktor naczelny Tygodnika Powszechnego ks. Adam Boniecki, Bronisław Wildstein oraz autorki filmu "Trzech kumpli" Anna Ferens i Ewa Stankiewicz - to tegoroczni laureaci Nagrody im. Dariusza Fikusa.
Nagrodę wręczono wczoraj po raz 12. Uroczystość odbyła się w redakcji Rzeczpospolitej w Warszawie. Ksiądz Boniecki zwyciężył w kategorii twórca mediów. "Miał trudne zadanie, przejmując dziesięć lat temu pismo po śmierci legendarnego naczelnego "Tygodnika" Jerzego Turowicza. W ubiegłym roku skutecznie przeprowadził je przez zmianę formatu na mniejszy. W efekcie "Tygodnik" jest jednym z nielicznych pism na polskim rynku prasowym, które zwiększyło nakład" - czytamy. – Otrzymaliśmy czcigodny, zasłużony spadek po naszych poprzednikach. Wierzę, że udało nam się go przystosować do obecnej rzeczywistości, nie tracąc nic z jego tożsamości – mówił ks. Boniecki, odbierając nagrodę. W kategorii twórca w mediach po raz pierwszy w historii wyróżnienia uhonorowano trzy osoby. – Udało nam się przyznać nagrodę i dla reżyserek filmu, i dla jednego z bohaterów – mówił redaktor naczelny "Rz" Paweł Lisicki. Bronisław Wildstein nigdy nie bał się poruszać tematów budzących emocje. Przez lata dążył do wyjaśnienia kulisów śmierci swojego kolegi Stanisława Pyjasa. W 2001 r. ujawnił tajnego współpracownika SB o pseudonimie Ketman – pracującego wówczas w "Gazecie Wyborczej" Lesława Maleszkę. Historia śmierci Pyjasa oraz jego przyjaźni z Wildsteinem i Maleszką stała się tematem filmu "Trzech kumpli" Anny Ferens i Ewy Stankiewicz. Dokument wyprodukowany przez TVN wywołał na nowo dyskusję o roli byłych agentów służb PRL w życiu publicznym. – Jak to się dziwnie plecie. Bezpośrednim impulsem do zrobienia filmu stało się wyrzucenie Bronka z "Rzeczpospolitej", a teraz wspólnie dostajemy nagrodę – mówiła Ewa Stankiewicz. – Nie ma sensu być dziennikarzem, jeśli nie mówi się prawdy i nie głosi się jej odważnie – dodała Anna Ferens. Natomiast Bronisław Wildstein mówił o swojej 32-letniej znajomości z innym laureatem, ks. Bonieckim. – Razem zaczynaliśmy przygodę z mediami. Pisałem wtedy ulotki, które później drukowaliśmy z kolegami przy pomocy ks. Bonieckiego, często w jego mieszkaniu – mówił Bronisław Wildstein. Nagroda została ustanowiona przez redakcję "Rzeczpospolitej" oraz jej wydawcę 1 marca 1997, w pierwszą rocznicę śmierci Dariusza Fikusa – wybitnego dziennikarza, redaktora, menedżera oraz wydawcy. Ideą przewodnią nagrody jest dążenie do umocnienia wolnych i niezależnych mediów, tworzonych z uwzględnieniem zasad etyki zawodowej i wysokich standardów moralnych.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.