W angolskim Kościele trwa cykl katechez i spotkań przygotowujących do pielgrzymki Benedykta XVI. Koncentrują się one na wyjaśnianiu znaczenia wizyty Papieża jako Następcy Piotra oraz na przybliżeniu jego posługi w Kościele powszechnym. W tym celu zostały wydane specjalne foldery.
Pomagają one wiernym w przygotowaniu do spotkania z Papieżem, które – jak czytamy w jednym z nich – „jest dla Angolczyków przywilejem, ale zarazem wielką odpowiedzialnością i wyzwaniem, by ta pielgrzymka stała się czasem umocnienia i odnowy Kościoła”. W pierwszej z czterech kolorowych broszurek zawarto informacje o tym, kim jest Papież, oraz krótką biografię Benedykta XVI i program jego wizyty w Luandzie. Konferencja Episkopatu Angoli oraz Wysp Św. Tomasza i Książęcej zachęca wiernych do licznego udziału w spotkaniach z Papieżem w Luandzie oraz witania go na trasie przejazdu. W praktyce nie jest to sprawa łatwa. Wierni muszą pokonać setki kilometrów, by dotrzeć do stolicy. Większość tutejszych katolików jest tak biedna, że nie stać ich na jakikolwiek środek transportu. Parafie i misje pomagają, ich środki są jednak także ograniczone. Choć wizyta Benedykta XVI będzie transmitowana przez angolskie media, śledzić ją będą mogli w telewizji tylko mieszkańcy stolicy i dużych miast. W ubogich regionach ludzie nie mają po prostu telewizji czy też, zwyczajnie, prądu. Mimo takich trudności księża nie tracą nadziei, że pielgrzymka będzie czasem umocnienia i wzrostu oraz bodźcem do nowej ewangelizacji. Angola jest wprawdzie pierwszym krajem Afryki subsaharyjskiej, który przyjął Ewangelię, jednak na polu ewangelizacji jest jeszcze wiele do zrobienia. Stąd foldery przygotowujące do spotkania z Papieżem zawierają swoisty rachunek sumienia z życia wiary. Ostatnie z pytań brzmi: „Jak świadczę konkretnie o Jezusie w codziennym życiu?”. Przygotowaniom do spotkania z Benedyktem XVI towarzyszy też specjalna modlitwa za Papieża i o owocność jego posługi, którą – jak mocno podkreślają Angolczycy – jest umacnianie braci w wierze.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.