Rząd działa w kierunku stworzenia państwa wyznaniowego - postanowiła
przestrzec internautów Interia.pl
Komenatrze internautów
Witam i pozdrawiam wszystkich.
Jestem uczniem jednego z lepszych liceów. Uczestniczę w lekcjach religii i uważam, że są potrzebne. Jednak nie mamy prawa narzucać nikomu zasad naszej wiary. Poza tym mam wątpliwości, co jest rozumiane przez wychowanie w duchu chrześcijańskim. Bo mam nadzieję, że chrześcijaństwo dla nikogo nie jest tym samym co katolicyzm. Wiem, że ponad 90% obywateli naszego kraju to chrześcijanie, ale co z resztą? Niektórzy moi znajomi są ludźmi o innym poglądzie na wiarę, niektórzy nie są chrześcijanami, ale jednak uczestniczą w lekcjach religii. Myślę, że dlatego, że dostrzegają w naszej wierze wiele plusów, jednak nikt nie powinien narzucać im naszych zasad. Czy wszystkie inne religie są naprawdę takie okropnie złe, czy może po prostu inne, a różnice w zasadach moralnych, czy obyczajowych wynikają często z odmiennych kręgów kulturowych. Kolejne pytanie: Czy osoba wierząca, praktykująca, lecz prawosławna jest gorsza? Hmm.. Może źle zrozumiałem, ale wydaje mi się, że szkoły nie pozatrudniają osób nauczających rzetelnie katolicyzmu i prawosławia. Nie wydaje mi się też, żeby osoba prawosławna miała zamiar uczęszczać na lekcje religii prowadzone przez katolickiego księdza. A z doświadczenia wiem, lekcje o innych religiach przedstawiają je nie do konca realistycznie. Myślę, że uwypuklane są wady, a zalety często pomijane. Inne religie mogą wiele nauczyć się od chrześcijan, ale my też możemy przecież wiele nauczyć się od innych ludzi, nie-katolików. Tylko czy chcemy?
Dziękuję za dobrnięcie do końca i jeszcze raz gorąco pozdrawiam.
K. Uczeń
«« |
« |
1
|
2
|
3
|
4
|
» | »»