O położenie kresu przemocy w Meksyku zaapelowali do władz biskupi tego kraju. Specjalne oświadczenie w tej sprawie złożyło prezydium episkopatu.
Chodzi szczególnie o stan Michoacan, gdzie toczy się niemal regularna wojna gangów narkotykowych z policją i między sobą. Przy bezradności władz państwowych w wielu miejscach ludzie biorą sprawy bezpieczeństwa we własne ręce, tworząc w mniejszych miejscowościach uzbrojone oddziały straży obywatelskiej. Tymczasem to właśnie państwo powinno dbać o ich bezpieczeństwo.
Biskupi wzywają zatem władze do skuteczniejszego zwalczania przestępczości, której ofiarą padają coraz częściej również ludzie Kościoła. Składają zarazem wyrazy uznania tym duchownym i świeckim, którzy mimo zagrożenia angażują się na rzecz pokoju. „Z naszej strony potwierdzamy zaangażowanie Kościoła katolickiego w troskę duszpasterską o ofiary przemocy i w odbudowę tkanki społecznej poprzez wspieranie kultury poszanowania prawa i pokoju” – czytamy w oświadczeniu meksykańskiego episkopatu.
W środę rano odbyły się obchody 55. rocznicy masakry robotników przed pomnikiem Grudnia 1970.
Oświadczył, że reżim Maduro to "zagraniczna organizacja terrorystyczna".
Unijne decyzje dotyczące tych regulacji nie będą implementowane do czeskiego prawa.
Ale producenci samochodów od 2035 r. musieli spełnić wymóg redukcji emisji CO2 o 90 proc.
"To wielki zaszczyt stać tu dzisiaj i odbierać tę nagrodę w imieniu ojca".