Ukraińscy żołnierze na Krymie mogą wstąpić do krymskiego wojska, a następnie - do rosyjskiej armii lub "swobodnie opuścić półwysep" - oświadczył w środę sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow, którego cytuje agencja Interfax.
Na zaanektowanym przez Rosję Półwyspie Krymskim stacjonuje ponad 20 tys. żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy.
Odnosząc się do wtorkowego incydentu zbrojnego w Symferopolu, w wyniku którego zginął jeden ukraiński żołnierz, a dwaj zostali ranni, Pieskow oznajmił, że "niestety należy się liczyć z prowokacjami".
Rzecznik Kremla zapewnił również, że Rosja nie zamierza zaczynać działań zbrojnych na terytorium wschodniej Ukrainy. "Uczynimy jednak wszystko, co możliwe - wykorzystując prawne środki, w zgodzie z prawem międzynarodowym - by obronić i wyciągnąć pomocną dłoń do Rosjan, mieszkających we wschodnich regionach Ukrainy" - oświadczył.
Agencja Interfax podała również, że we wtorek wieczorem doszło do rozmowy telefonicznej między szefami sztabów generalnych sił zbrojnych Ukrainy i Rosji, generałami - Mychajło Kucynem i Walerijem Gierasimowem, podczas której ten pierwszy poinformował, że ukraińscy żołnierze na Krymie otrzymali rozkaz otwierania ognia w razie zagrożenia życia.
Kucyn także zaproponował, by resorty obrony dwóch państw niezwłocznie utworzyły wspólną komisję, której zadaniem byłoby niedopuszczenia do dalszej eskalacji konfliktu na Krymie.
Z podpisanego we wtorek na Kremlu i opublikowanego na stronie internetowej prezydenta Rosji traktatu o wejściu Republiki Krymu i Sewastopola w skład FR wynika, że Ukraińcy na stałe mieszkający na Krymie staną się obywatelami Rosji, jeśli w ciągu miesiąca nie wyrażą woli zachowania obywatelstwa Ukrainy lub zostania osobami bez obywatelstwa.
Zapis ten dotyczy również wielu ukraińskich wojskowych i członków ich rodzin. Prawo Ukrainy nie zezwala na posiadanie podwójnego obywatelstwa. Z kolei prawo Rosji wymaga, by osoba ubiegająca się o obywatelstwo FR zrzekła się swojego dotychczasowego obywatelstwa. Wymóg ten nie jest stosowany wobec obywateli państw, z którymi Rosja zawarła porozumienia ustanawiające inną procedurę zmiany obywatelstwa.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.