Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył w czwartek w rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, że Moskwa nie zrewiduje przyłączenia Krymu i decyzję tę należy respektować - poinformował rosyjski resort.
"Siergiej Ławrow podkreślił, że decyzja o przyłączeniu Krymu do Rosji jest rezultatem wyrażenia woli absolutnej większości mieszkańców (Krymu), nie podlega ona rewizji i musi być respektowana" - głosi komunikat rosyjskiej dyplomacji.
Wcześniej Kerry powiedział dziennikarzom, że Departament Stanu próbuje zaaranżować spotkanie z Ławrowem na marginesie szczytu w sprawie bezpieczeństwa atomowego, który odbędzie się w przyszłym tygodniu w Hadze.
Duma Państwowa, izba niższa parlamentu Rosji, ratyfikowała w czwartek traktat o przyjęciu Republiki Krymu do Federacji Rosyjskiej. Ratyfikowała też federalną ustawę konstytucyjną o utworzeniu w FR dwóch nowych podmiotów - Republiki Krymu i Sewastopola.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.
W trudnej sytuacji zwierzak może szukać u nas wsparcia - uważa behawiorystka, Sylwia Matulewska.
Carter był 39. prezydentem USA. Sprawował ten urząd w latach 1977-1981.
W Nowy Rok w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.