Islandzki wulkan daje ostrzeżenia: przybywa magmy, a ziemia się wybrzusza.
Niebezpieczeństwo gwałtownej eksplozji Hekli jest coraz większe - ostrzegają islandzcy naukowcy, którzy obserwują wulkan. Wskazuje na to m. in. ogromne wybrzuszenie terenu po północnej stronie wulkanu. "Obrzęk" ten wskazuje, że magma rośnie pod powierzchnią ziemi i napiera ku górze, wypełniając kolejne szczeliny i pęknięcia - wyjaśniają eksperci.
Obecnie pod powierzchnią wulkanu jest teraz znacznie więcej magmy, niż przed ostatnią erupcją z 2000 roku. Erupcja może być niezwykle gwałtowna - ostrzegają badacze.
Niezapowiedziane i gwałtowne wybuchy złości - tak w skrócie i obrazowo można określić charakter erupcji Hekli. Wulkan często eksploduje bez wcześniejszych "zapowiedzi". Tak było m.in. w 2000 roku, gdy do wybuchu doszło zaledwie 79 minut po pierwszym trzęsieniu ziemi. W ciągu 1200 lat Hekla eksplodowała 20 razy. Niektóre z erupcji były tak wielkie, że na lata zmieniały klimat nad Islandią zasłaniając pyłami Słońce i powodując znaczny spadek temperatury na wyspie.
Hekla to najwyższy czynny wulkan na Islandii (1491 mnpm) i jeden z najaktywniejszych. Położony jest 115 km na wschód od stolicy kraju - Reykjaviku. W kulturze i literaturze jest często określany jako "wrota piekieł".
Zobacz galerię: Kraina ognia i lodu
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.