Trybunał karny w Brukseli skazał w środę na kary do 20 lat więzienia 19 Belgów za uczestnictwo w rekrutacji ludzi do walk w Syrii i Somalii, a także za współpracę z milicją Al-Szabab w Somalii.
15 mężczyzn i cztery kobiety skazano na kary do 20 lat więzienia za udział w rekrutowaniu bojowników do walk w Syrii i Somalii, przyłączenie się do powiązanej z Al-Kaidą islamistycznej milicji Al-Szabab w Somalii, a także zbieranie funduszy na rzecz tej organizacji.
Wyrok 20 lat więzienia otrzymał zaocznie przywódca siatki Raszid Benomari, obecnie przebywający się w Kenii, gdzie został zatrzymany w lipcu ubiegłego roku.
Trzej Belgowie, którzy towarzyszyli mu w Somalii, gdzie przeszli szkolenie w islamistycznych obozach, skazani zostali na kary od 3 do 5 lat więzienia. Oni także przebywają w Kenii.
Pozostałe 15 osób skazano na kary od 10 miesięcy do 6 lat więzienia za dostarczanie pieniędzy i fałszywych dokumentów Benomariemu i jego trzem kolegom.
Belgijskie władze są od lat zaniepokojone wyjazdem młodych ludzi z krajów UE do Syrii i - rzadziej - do Somalii.
W czerwcu 2012 roku sąd w Belgii skazał na kary do 8 lat więzienia sześciu członków komórki zajmującej się rekrutacją ludzi do walk w Syrii.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.