Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie dotyczące braku prawa do odszkodowań za wydanie przez władze PRL decyzji o pozbawieniu wolności z przyczyn politycznych. Prawo to przysługuje dziś jedynie z tytułu wykonania decyzji o areszcie lub internowaniu.
Pięcioro sędziów TK, przy jednym zdaniu odrębnym, umorzyło we wtorek dwie skargi konstytucyjne osób, którym sądy odmówiły przyznania odszkodowania i zadośćuczynienia od Skarbu Państwa, uznając, że przysługują one jedynie z tytułu wykonania decyzji o areszcie lub internowaniu, a nie samego ich wydania.
Do skarg przyłączyła się rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz. Tak jak ich autorzy, wnosiła o uznanie niekonstytucyjności odpowiedniego zapisu ustawy z 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.
Przedstawiciele Prokuratora Generalnego oraz Sejmu wnosili o umorzenie sprawy bądź uznanie konstytucyjności obecnych zapisów.
TK uznał, że nie może być "pozytywnym ustawodawcą". Jak mówił sędzia TK Wojciech Hermeliński, jeśli brak prawa do takiego odszkodowania był świadomą decyzją ustawodawcy, to TK musi umorzyć taką sprawę.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.