Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył w poniedziałek, że wprowadzi w swoim kraju stan wojenny, jeśli proces pokojowy na wschodzie Ukrainy dozna fiaska i będzie kontynuowana agresja zbrojna na pełną skalę.
"Dwa ostatnie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony były poświęcone temu, że przygotowuje się specjalny scenariusz przestawienia gospodarki na tory wojenne, uściślenie funkcji władz lokalnych dla ich działania w okresie szczególnym i dokładny plan, co będziemy w takim przypadku robić. Jeśli nastąpi odwrót od procesu pokojowego wraz z rozszerzaniem bądź kontynuacją agresji zbrojnej na pełną skalę, to mogę wam obiecać, że stan wojenny zostanie wprowadzony natychmiast" - powiedział Poroszenko na konferencji prasowej w Kijowie.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.