Od wejścia w życie pakietu onkologicznego nie minęły jeszcze trzy tygodnie, a już wiadomo, że trzeba będzie go poprawić, twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna".
Liczba zielonych kart, które otwierają pacjentom onkologicznym furtkę do szybkiej diagnostyki i leczenia bez limitu, rośnie w błyskawicznym tempie. Do czwartku zostało ich wydanych ponad 11 tys.
Zgodnie z założeniami reformy służby zdrowia ten dokument miał być wystawiany przede wszystkim przez lekarzy rodzinnych. Tymczasem 72 proc. wystawiono na razie w szpitalach. Są one masowo wręczane chorym, którzy rozpoczęli leczenie jeszcze w ub. roku.
Najmniej kart wypisali do tej pory lekarze rodzinni. To jednak także się zmienia, bo w dwa dni liczba kart wystawionych w ich gabinetach zwiększyła się prawie dwukrotnie. To oznacza, że system zadziałał, ale nie bez problemów. Lekarze zgłaszają ich mnóstwo.
Gazeta zapowiada, że problemami zajmie się specjalny zespół, który w najbliższych dniach powinien powołać minister zdrowia. Zespół ma poprawić pakiet onkologiczny.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.