Amerykański kardynał Raymond Leo Burke potwierdził swoje „nie” dla reformowania katolickiej nauki o małżeństwie. „Musimy powrócić do tego, czego zawsze Kościół nauczał”, powiedział gość z USA na konferencji w niemieckim Herzogenrath.
Zapewnił, że od tego stanowiska nie odwiodą go jakiekolwiek postanowienia reform na październikowym synodzie biskupów poświęconym problematyce rodziny i małżeństwa. „Jako biskup mam obowiązek głoszenia prawdy i będę to nadal czynił”, stwierdził kard. Burke w ramach konferencji liturgicznej archidiecezji Kolonii z udziałem ok. 200 przedstawicieli duchowieństwa i świeckich.
Kard. Burke wyraził ubolewanie z powodu rozpadu wartości w zeświecczonym społeczeństwie zachodnim. Jego zdaniem, dowodem rozpadu moralnego są partnerstwa pozamałżeńskie oraz osób tej samej płci. W tym kontekście bronił katolickiego pojęcia małżeństwa, które jest możliwe tylko jako związek kobiety i mężczyzny. Jak podkreślił, takie małżeństwo musi być „doskonale w wierności i doskonałe w związku aż do śmierci”. Amerykański kardynał przypomniał, że Kościół jest mistycznym ciałem Jezusa Chrystusa, a „w takiej organicznej rzeczywistości nie ma miejsca na rewolucje bez jednoczesnych najcięższych szkód dla organizmu”.
66-letni purpurat amerykański jest także przeciwny możliwości reform w prawodawstwie kościelnym. Skrytykował, że w Watykanie pojawiły się propozycje, aby w sprawach anulowania kościelnych małżeństw zrezygnować z wyroku drugiej instancji. „Jestem przekonany, że musi zapaść więcej niż jedna decyzja”, powiedział kardynał dodając, że proces postępowań w sprawie anulowania małżeństw nie wymaga reform.
Do listopada ub. roku kard. Burke był prefektem Sygnatury Apostolskiej, najwyższego sądu kościelnego.
W czasie ubiegłorocznego nadzwyczajnego zgromadzenia synodu biskupów kard. Burke był jednym największych przeciwników liberalnego podejścia do kwestii osób rozwiedzionych żyjących w drugich związkach. W jednym z wywiadów oświadczył, że nie powstydziłby się konfliktu z papieżem Franciszkiem, gdyby Ojciec Święty zakwestionował „prawdę” katolickiego nauczania o małżeństwie.
Od 2003 r. Raymond Leo Burke był arcybiskupem Saint Louis. W 2006 r. Benedykt XVI mianował go członkiem Sygnatury Apostolskiej, w 2008 r. jej prefektem, a w 2010 r. członkiem Kolegium Kardynalskiego. W grudniu 2013 r. papież Franciszek zakończył członkostwo kard. Burke w Kongregacjach ds. Biskupów oraz Spraw Kanonizacyjnych, a w listopadzie 2014 r. mianował go opiekunem Zakonu Maltańskiego.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.