Zginęli jak żołnierze

Abp Henryk Hoser poświęcił trzy Smoleńskie Tablice na ścianie sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników na warszawskiej Pradze. Tablice poświęcone są ofiarom katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. W uroczystości, którą poprzedziła Msza św. uczestniczyła część rodzin ofiar, samorządowcy i parafianie. W homilii arcybiskup warszawsko-praski nawiązał do czytań mszalnych o uczniach zmierzających do Emaus.

- Przychodzi do nas dziś Jezus tak jak dołączył do uczniów w drodze do Emaus, po nocy zmartwychwstania. Nasz stan ducha, umysłu i serca jest podobny do tego, co przeżywali po publicznej śmierci ich mistrza i Mesjasza uczniowie. Tak samo jak uczniom trudno nam zrozumieć przyczyny i daleko idące skutki tego, co się stało. Niepokój w nas zamieszkuje, żal nas przytłacza, tęsknota się nasila. Możemy być tak zasklepieni w bólu, że możemy jak uczniowie nie dostrzegać obecności Jezusa Zmartwychwstałego. Ich nadzieje i radości umarły wraz z Chrystusem. A wtedy Jezus zaczyna uczniom wyjaśniać sens wydarzeń,bo sami takim ekstremalnym przeżyciom nie umiemy nadać. Ale w stosunku do naszych nadziei krótkowzrocznych, Bóg który widzi daleko, wkalkulował tę ofiarę w swoją. On przecież przeszedł przez życie czyniąc dobrze, nawołując do miłosierdzia, uzdrawiał, pocieszał, wszystkich prowadził właściwą drogą. Teraz on ukazuje uczniom sens tego wydarzenia. Mamy dopełniać cierpień Jezusa Chrystusa, jak mówił św. Paweł. Dobrze będzie, jeśli tę całopalną ofiarę będziemy umieli wpisać w jego Zmartwychwstanie i z nim utożsamić - mówił ordynariusz warszawsko-praski nawiązując do tytułu sanktuarium: Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników. - Jechali w szczytnym i szlachetnym celu, do miejsca męczeństwa i śmierci w Katyniu, modlić na grobach polskich oficerów.Byli na służbie Rzeczpospolitej, na służbie wolności i suwerenności. Zginęli jak żołnierze, ci którzy leżeli w grobach katyńskich. Ich śmierć jakoś się łączy ze śmiercią katyńską - dodał abp Henryk Hoser, dodając że dodatkowym cierpieniem dla rodzin jest niewiedza na temat przebiegu i przyczyn katastrofy smoleńskiej. - Wydaje się, że prawdy się nie dowiemy, ale prawda boża się ujawni. Jezus poprowadzi nas drogą do prawdy, tylko modlić się musimy, byśmy mieli cierpliwość, że nasze słuszne oczekiwania będą zaspokojone przez prawdę, którą tylko Jezus zna do końca.

Podczas uroczystości odczytano list od Jarosława Kaczyńskiego. Na tablicach wypisano 96 nazwisk ofiar katastrofy wraz z dedykacją: "10 kwietnia oddali życie w Służbie Ojczyzny udając się w Delegacji Narodu Polskiego na uroczyste obchody 70. rocznicy mordu katyńskiego".