Frekwencja w wyborach prezydenckich w woj. śląskim w południe wyniosła 14,94 procenta.
Jest to frekwencja nieco wyższa, niż ogólnopolska, która o godz. 12.00 wyniosła 14,61 procenta.
Frekwencja w samych Katowicach była w południe jeszcze wyższa, niż średnia w całym województwie: wyniosła 14,98 procenta. Najwięcej ludzi zagłosowało do tej pory w powiatach cieszyńskim, żywieckim i bielskim - ponad 18 procent. Najmniej - w Zagłębiu, w powiecie raciborskim oraz w Bytomiu i Zabrzu - poniżej 13 procent.
Frekwencja w powiecie wodzisławskim o godz. 12.00 wyniosła 16,19 proc., w rybnickim - 15,89 proc., w pszczyńskim - 16,18, w bieruńsko-lędzińskim - 16,09 proc., mikołowskim - 16,49 proc., gliwickim - 14,12 proc. tarnogórskim - 14,62 procent, w Wodzisławiu Śl. - 16,19 proc., w Rybniku - 15,89 proc., w Jastrzębiu - 15,64 proc., w Żorach - 14,65 proc., w Tychach - 16,33 proc., w Rudzie Śl. - 14,30 proc., w Świętochłowicach - 13,11 proc., w Chorzowie - 13,15 proc., w Mysłowicach - 14,35 proc., w Piekarach - 14,42 proc., w Siemianowicach Śl. - 14,69 procent.
Te dane o frekwencji ogłosiła w niedzielę 10 maja przed godziną 14.00 Państwowa Komisja Wyborcza.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.