Druga część „Resortowych dzieci”, poświęcona służbom specjalnym, pokazuje, jak ludzie tworzący PRL, sami bądź przez swoje dzieci czy wnuki, wpłynęli na kształtowanie obecnego porządku w Polsce.
Nie jest to lektura łatwa. Blisko 1000 stron gęstego tekstu, nabitego nazwiskami, pseudonimami, nazwami firm i datami. Zawiera sylwetki szeregu postaci, zarówno tych często pokazywanych w telewizji, jak i tych, które stojąc w drugim czy trzecim szeregu, miały nie mniejszą władzę niż ich koledzy na oficjalnych urzędach. – Zakres i skala przeprowadzonej kwerendy robią na mnie, historyku, duże wrażenie. To, co jest niewykonalne dla badaczy, okazuje się możliwe dla publicystów – mówi dr hab. Sławomir Cenckiewicz, który był konsultantem historycznym książki. „Resortowe dzieci” nazywa książką o wrogu wewnętrznym. – Jej siłą jest rekonstrukcja karier i wpływów głównych bohaterów III RP, które umożliwili polityczni protektorzy, niestety nierzadko o solidarnościowej przeszłości – podkreśla. W jego opinii ta książka pozwala lepiej rozumieć transformację. Pokazuje, że świat ludzi komunistycznych służb nie zniknął w 1989 roku. Jerzy Targalski, Dorota Kania i Maciej Marosz, łącząc wiedzę historyczną zawartą w archiwach IPN z materiałami KRS i informacjami medialnymi, stworzyli spójny zapis biznesowych działań ludzi dawnych służb.
Autorzy podkreślają, że „resortowość” to także styl myślenia i system wartości wyniesiony z domu lub przyswojony w środowisku związanym z czasami sowieckimi. Bardzo jasno pokazują, że ze zgromadzonych w IPN dokumentów wyłania się obraz służb III RP stworzonych przez byłych esbeków, z których większość miała rodzinne, resortowe powiązania. A mówienie, że było inaczej, jest zaklinaniem rzeczywistości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.